23 marca 2011

Zaprogramowani na przeciętność (uwaga, mocne)

Zaprogramowani na przeciętność (uwaga, mocne)

Autorem artykułu jest Sebastian Schabowski



Nasze otoczenie od najmłodszych lat programuje
nas na przeciętność.

Na bierność.

Na strach.

Na życie z miesiąca na miesiąc.

Na rezygnację z jakiejkolwiek niestandardowej
aktywności.

Zwykle w procesie wychowania zabijana jest
kreatywność dziecka (bądź grzeczna! zostaw to!
siedź spo...
Nasze otoczenie od najmłodszych lat programuje nas na przeciętność.

Na bierność.

Na strach.

Na życie z miesiąca na miesiąc.

Na rezygnację z jakiejkolwiek niestandardowej aktywności.

Zwykle w procesie wychowania zabijana jest kreatywność dziecka (bądź grzeczna! zostaw to! siedź spokojnie!), ciekawość świata (Ty i tak tego nie zrozumiesz! nie przeszkadzaj, jak dorośli rozmawiają!) i wiara we własne siły (nie uda Ci się! do niczego się nie nadajesz! nawet prostego zadania z matematyki nie umiesz rozwiązać!).

W szkole torturuje się uczniów lekturami, które ich nie interesują, zabijając tym samym już na starcie przyjemność płynącą z czytania (dziwisz się potem, że większość Polaków w ogóle nie czyta książek?).

Zabija się również przyjemność nauki wtłaczając w umysły uczniów milion niepotrzebnych do niczego informacji, które oczywiście trzeba umieć "na jutro, na pamięć".

...stułbia płowa, chełbia modra...bitwy potopu szwedzkiego...węglowodory alifatyczne...przemiany izobaryczne i izotermiczne...jeziora Afryki...

Tego wszystkiego uczono mnie zanim jeszcze zdałem maturę. Rzeczywiście, "świetnie" to wszystko pamiętam i "wykorzystuję" tę wiedzę codziennie... Ty pewnie też.

Trudno się dziwić, że potem ktoś, komu proponuję przeczytanie świetnej książki wykrzywia się i mówi, że on już książek czytać nie będzie. W życiu.

Nic dziwnego, że ludzie nie chcą się dodatkowo, samodzielnie uczyć i doskonalić skoro nauka kojarzy im się z bezsensownym wkuwaniem.

Nic dziwnego, że ludzie nie chcą próbować nowych rzeczy, jeśli przez lata karano ich za popełnianie błędów (masz 8 złych odpowiedzi na 10 pytań! pała!!!).

Nic dziwnego, że ludzie winią rząd i gospodarkę za własną biedę, gdy za branie odpowiedzialności za siebie groziła kara (to on porysował cyrklem ławkę! to nie ja!).

Nic dziwnego, że ludzie zwlekają z rozpoczęciem działania aż wszystkie okoliczności będą idealne, jeśli przez lata nagradzano ich za perfekcjonizm.

Nic dziwnego, że ludzie kłamią, jeśli przez lata karano ich za mówienie prawdy.

Nic dziwnego, że ludzie boją się pytać, jeśli nauczyciel zamiast odpowiedzi mówił: widzisz - nie słuchałeś! Albo: głupie pytanie!

Nic dziwnego, że ludzie wierzą, że bogaci to wyzyskiwacze i oszuści, jeśli tak właśnie racjonalizowali sobie własną nieporadność ich rodzice...

Ok. Dość.

Teraz już zdajesz sobie sprawę z tego, że nasze fantastyczne mózgi potrzebują innego, lepszego "oprogramowania".

Wiesz również, że to wadliwe oprogramowanie, które ma na pudełku napis "PRZECIĘTNOŚĆ" instalowano w nas bardzo długo i tak naprawdę zajmie trochę czasu, by pozbyć się wszystkich zainfekowanych nim "plików", czyli naszych przekonań, szablonów myślenia i działania.

Jak z przeciętności przeprogramować się na wielkość? Na życie pełnią życia, spełnianie wielkich marzeń, wykorzystywanie swojego potencjału?

Trzeba...

Obudzić kreatywność.

Rozpalić ponownie ciekawość świata.

Zbudować wiarę we własne siły.

Rozkochać się w czytaniu dobrych książek.

Polubić popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków.

Wziąć pełną odpowiedzialność za swoje szczęście i swój sukces.

Odważnie pytać i prosić.

Polubić szczęśliwych i bogatych, i się na nich wzorować.

Ta lista też mogłaby ciągnąć się bez końca.

Mamy więc dużo pracy... Pracy nad sobą.

Przeprogramowywania.

Jednak obietnica przyszłości na jaką zasługujemy i wizja przeżycia naprawdę wspaniałego życia, sprawiają, że bardzo chcemy się przeprogramować. Bycie naprawdę szczęśliwą osobą i wykorzystanie własnego potencjału są tego warte.

Jestem tu z Tobą, by było Ci łatwiej na tej drodze.
---

Sebastian Schabowski - twórca internetowego kursu osiągania niezależności finansowej, darmowego biuletynu sukcesu i wielu innych projektów...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Prawo Rozwoju

Prawo Rozwoju

Autorem artykułu jest Witold Wojtowicz



Najważniejszym prawem sukcesu, jest prawo rozwoju. Prawo radości, to właśnie prawo rozwoju. Świat jest w ciągłym procesie rozwoju i wszystko, co się rozwija, jest z nim w harmonii. Wyznacznikiem tej harmonii jest wewnętrzna radość. Jeżeli ktoś nie cieszy się życiem, znaczy, że się nie rozwija.
Świa...
Najważniejszym prawem sukcesu, jest prawo rozwoju. Prawo radości, to właśnie prawo rozwoju. Świat jest w ciągłym procesie rozwoju i wszystko, co się rozwija, jest z nim w harmonii. Wyznacznikiem tej harmonii jest wewnętrzna radość. Jeżeli ktoś nie cieszy się życiem, znaczy, że się nie rozwija.
Świat jest tak stworzony, że to, co sprzyja ewolucji, wzrasta, natomiast każdy mechanizm regresu i destrukcji w sposób naturalny jest niszczony. Jeśli marzenia, jakie posiadasz, są w harmonii z prawem ewolucji - będą stale wzrastać. Jeżeli nie - będziesz je tracić.
- Teraz nasuwa się pytanie: „ jakie marzenia są zgodne z prawem ewolucji, a jakie nie?”
- Tutaj niech odpowiedzią będą zasady etyczno-moralne, jakie ludzkość wypracowała na przestrzeni dziejów. Najpełniej reprezentują je systemy religijne. A więc jeśli chcesz wiedzieć, czy Twoje cele i działania w kierunku ich realizacji są w harmonii z prawem ewolucji, spójrz na „Dziesięć Przykazań” i unikaj tego, co religia określa jako grzech. Ludzie, którzy łamią te zasady, osłabiają swój mentalny potencjał i z czasem go degenerują. Jest to logiczne, bo w przeciwnym wypadku świat zmierzałby do zagłady, a tak widzimy ogólny postęp.
Katastrofiści i tak będą twierdzić, że wszystko zmierza do zagłady. Nie jest to jednak prawda. Popatrz na technikę, medycynę, motoryzację, komputery, czy jakąkolwiek inną dziedzinę, wszędzie widać szalony postęp.

Jeśli stwierdziłeś u siebie zanik lub osłabienie motywacji, radości i chęci życia, znaczy, że "nagrzeszyłeś". Ale nie przejmuj się. Kiedy zrozumiesz i wprowadzisz w życie zasady sukcesu, wszystko się naprawi.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie powinieneś „grzeszyć” - jeśli chcesz się rozwijać, to powinieneś jak najczęściej przebywać w towarzystwie ludzi sukcesu.
„Kto z kim przestaje, takim się staje”.
Najlepiej zaprzyjaźnić się z którymś z nich. I teraz ważna konkluzja: żeby zaprzyjaźnił się z Tobą ktoś z nich, to musi Cię najpierw zaakceptować.
Pamiętaj, ludzie zostają ludźmi sukcesu dlatego, że mają rozwiniętą intuicję i potrafią postawić na właściwego konia, czyli widzą coś, czego nie widzą inni. Żeby któryś z nich uznał, że warto być z Tobą w kontakcie, musisz na to zasłużyć. Ci ludzie widzą jakim jesteś człowiekiem. Nie wiem czy wiesz, ale masz wypisane na twarzy czy jesteś dobry czy zły, czy jesteś uczciwy i solidny, czy można Ci zaufać. Twarzy przed nimi nie ukryjesz. Więc lepiej stań się porządnym człowiekiem.

---

www.sukces.l.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy możesz powiedzieć, że jesteś człowiekiem sukcesu?

Czy możesz powiedzieć, że jesteś człowiekiem sukcesu?

Autorem artykułu jest Katarzyna Goldmann



Zobacz czym powinien charakteryzować się człowiek sukcesu, aby skutecznie realizować swoje cele.
Człowiek sukcesu to osoba, która jest świadoma swoich pragnień, celów, ma marzenia i je realizuje, spełnia się zawodowo w dziedzinie, która ją pasjonuje i w związku, z którą ma duży zasób wiedzy. Jest dobra w tym, co robi i potrafi to docenić, cieszyć się z tego, dzięki czemu ma motywację do działania. W jej głowie rodzą się ciągle to nowe pomysły, które realizuje. Odbiera życie jako wielki dar i jest nim usatysfakcjonowana.

Człowiek sukcesu, to również osoba przejawiająca wysoki poziom inteligencji. Wykorzystuje swój własny potencjał intelektualny, a wszelkie ograniczenia nie stanowią dla niej przeszkody w działaniu. Potrafi je pokonać i skutecznie sobie z nimi radzić. Jej umysł jest elastyczny, co umożliwia bycie kreatywną i znajdującą nowe, wcześniej nie wynalezione rozwiązania. Dąży do rozwijania swoich pasji, a przy tym wykazuje się wielkim entuzjazmem. Wytycza sobie jasne cele i koncentruje się na ich realizacji. Ma przy tym niebywały zapał, dzięki czemu możliwe jest u niego osiągnięcie sukcesu. Jeżeli zdarzy mu się niepowodzenie, gorszy dzień, to nie zraża się tym, tylko traktuje taką sytuację, jako podbudowywującą do dalszego działania. Cechuje się wytrwałością i nie zmruży oka, dopóki nie osiągnie tego, co sobie zamierzył.

Człowiek sukcesu akceptuje siebie. Jest świadomy swoich zalet, które są jego atutami, a także ma świadomość wad. Dlatego też pracuje nad tym, by je niwelować, by nie stanowiły przeszkody na drodze do szczęścia. Dąży do tego, by być doskonalszym, a jego poczucie własnej wartości, koreluje się na wysokim poziomie. Stale sie uczy i dąży do tego, by osiągnąć wysoki poziom samorozwoju. Jest niezależny w swym działaniu, zna swoją wartość, co nie skłania go ku temu, by usilnie szukać akceptacji u innych. Krytyka nie stanowi dla niego ciężkiego ciosu, który powala go z nóg. Wręcz przeciwnie, potrafi ją przyjąć i uznać jako subiektywną ocenę. W uzasadnionych przypadkach nie bierze jej pod uwagę, w momencie, kiedy stwierdzi, że jest to uzasadnione.

Nowości dla takiej osoby są czymś bardzo pozytywnym, pozwalają wprowadzić coś innego, dokonać zmiany. Jest otwarty na tego typu sytuacje. Nowe wyzwania nie budzą w nim lęku, gdyż bardzo wierzy w to, że im podoła. Jeśli czuje, że cele, które sobie postawił, nie wykorzystują w pełni jego potencjału, to potrafi podwyższyć sobie poprzeczkę, postawić bardziej na ambicje, a przy tym może się czegoś nowego nauczyć i rozjaśnić powstające wątpliwości. Stawia sobie za cel, by uczyć się od innych ludzi. Stawia sobie takie cele, którym jest w stanie sprostać, bo ma świadomość tego, że zbyt wygórowane mogą wywoływać w nim zniechęcenie i frustrację. Jest w pełni odpowiedzialny za swoje życie i wie, że w każdej sytuacji podoła. Dokonuje świadomych wyborów i wie, że za konsekwencje swoich czynów on sam poniesie odpowiedzialność. Swoje potknięcia i niepowodzenia potrafi przypisać tylko i wyłącznie własnej osobie, bez obwiniania kogokolwiek.

Uczciwość jest dla niego istotna wartością. W swoim działaniu kieruje się jej zasadami, by tym samym zyskiwać ją od innych. Jego słowa pokrywają się w czynach, cechuje się lojalnością, żyje w zgodzie z samym sobą.

Gdybyśmy napotykali na swojej drodze same takie wspaniale osoby, mające w sobie werwę i chęć działania, życzliwe i uczciwe, to życie dla każdego byłoby piękne. Ja mam to wielkie szczęście znać takie osoby, dzięki którym życie jest niespodziewanie fascynujące i zaskakujące. Oby każdy z nas dostąpił takiego zaszczytu.
---

Artykuł pochodzi ze strony www.porady.implesite.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Potrzebuję mentora - od zaraz…

Potrzebuję mentora - od zaraz…

Autorem artykułu jest Jarosław Pacholski



Jeśli chcesz gdzieś dojść, najlepiej znajdź kogoś, kto tam już doszedł. ROBERT KIYOSAKI

Jeśli już ustaliłeś swoje cele i wiesz, czego chcesz od życia, to kolejnym krokiem jest przejście do ich realizacji. Cele, których się nie realizuje pozostają jedynie marzeniami.

Przyznam szczerze, że nie znam łatwiejszego sposobu na osiągnięcie własnych celów od znalezienia sobie mentora –człowieka, który jest autorytetem w danej dziedzinie, kogoś, od kogo można się wiele nauczyć i naśladować jego działania.


Jeśli chcesz gdzieś dojść, najlepiej znajdź kogoś, kto tam już doszedł.
ROBERT KIYOSAKI

Jest to najłatwiejszy sposób, ponieważ możemy uczyć się w ten sposób bezpośrednio od osoby, która osiągnęła właśnie to, co my zamierzamy osiągnąć – wystarczy naśladować tą osobę i robić dokładnie to samo, co ona robi – przeczytać te same książki, dowiedzieć się tego, co ona wie itd.


Oczywiście wiedza nie jest jedyną korzyścią, jaką daje mentor – mentor daje znacznie więcej – daje motywację, która pozwala przetrwać trudy i niepowodzenia. Znając mentora i wiedząc, że on również miał na początku niepowodzenia, można uzyskać dodatkowy zastrzyk energii – „skoro on również przechodził tę drogę, co ja i mimo to osiągnął sukces, oznacza to, że jestem na właściwej drodze!”

Przejdź dokładnie tą samą drogę, co Twój mentor, a na pewno osiągniesz sukces!


Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się z tej książki:
http://www.mentis.pl/1783-jednominutowy-milioner?p=1936

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak odkryć w sobie potencjał i wkroczyć na drogę sukcesu?

Jak odkryć w sobie potencjał i wkroczyć na drogę sukcesu?

Autorem artykułu jest Katarzyna Goldmann



Jeśli jesteś młodą osobą, z pewnością zastanawiasz się jaką drogą pójść oraz co w życiu robić. Zaplanuj wszystko już dziś, a zobaczysz że za kilka lat będziesz szczęśliwym i bogatym człowiekiem.
Pragnę w tym artykule uzmysłowić Tobie, że tylko jeśli będziesz chciał osiągnąć coś więcej, aniżeli zrobiłeś do tej pory, to wtedy będzie można powiedzieć, że w stu procentach przyczyniłeś się do swojego sukcesu. Jeśli jesteś młody, rozpoczynasz start w swoje odpowiedzialne i niezależne życie, musisz dużo z siebie dać, by Twoje działania i przedsięwzięcia zaowocowały w przyszłości. Właśnie młodość jest ku temu najlepsza okazją. Masz dużo pomysłów, zastanawiasz się nad swoją przyszłością, próbujesz wszystko sobie poukładać, szukasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.

Dokonuj zatem świadomych i przemyślanych wyborów, co do podjęcia przez Ciebie szkoły średniej, kierunku studiów czy innej formy edukacji. Pragnę na to zwrócić Twoją uwagę, ponieważ tylko wtedy należycie spożytkujesz czas na to przeznaczony. Twoja edukacja, na obranym przez Ciebie kierunku będzie owocować w przyszłości. Bo tylko jeśli robisz to czego pragniesz, co lubisz i w czym czujesz się dobry, to wtedy będziesz mógł rozwinąć drzemiący w Tobie potencjał i obrać właściwą drogę życia. Widzisz, jest to tak ważne, byś właśnie w momencie młodości, stawiania pierwszych kroków ku karierze zawodowej, zaczął myśleć o swojej przyszłości na poważnie, aby ten cenny czas był odpowiednio wykorzystany. Godziny, dni, miesiące, lata, które miną, nigdy już nie powrócą. Miej to na uwadze :).

Im jest się młodszym, tym łatwiej przyswoić sobie pewne rzeczy, wiele spraw widzi się inaczej, aniżeli miałoby to miejsce kilka lat do przodu, Młodość daje Ci naprawdę duże możliwości samorozwoju, samodoskonalenia, rozwijania zainteresowań, hobby, odkrywania pasji – wykorzystaj ten czas.

Wiesz, kiedy można powiedzieć, że odniosłeś sukces? Wtedy, gdy jesteś zadowolony ze swoich działań, wkładasz w nie wiele wysiłku, a później odczuwasz satysfakcję, co motywuje Cię do dalszych poczynań, których owoce widzisz po niedługim czasie lub w dalszej przyszłości. Twoje działania właśnie temu mają służyć – budowaniu lepszej przyszłości. Nigdy nie wiesz, kiedy dana umiejętność, czy posiadana wiedza przyda Ci się. Możesz być wtedy z siebie naprawdę dumny, że kiedyś zapracowałeś na to, co masz teraz.

Dlatego zachęcam Cię do tego, byś szukał, był ciekawy, miał w sobie determinację i ambicje. Zobaczysz wtedy jak wielką radość będziesz odczuwać. Nic tak nie cieszy, jak odniesiony sukces, doceniony wysiłek, odkryty i rozwinięty potencjał. Przekonaj się, co w Tobie drzemie, z pewnością wiele, tylko chciej to odkryć.
---

Jak zarabiać ponad 2500 zł pisząc artykuły? Tego dowiesz się tylko na www.porady.implesite.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przyczyna i skutek - żelazna zasada pieniądza

Przyczyna i skutek - żelazna zasada pieniądza

Autorem artykułu jest Aleksander



Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś nad swoimi celami w życiu, na pewno choć raz myślałeś o osiągnięciu finansowej niezależności, tak by osiągnąć taki stan, w którym nie będziesz musiał się więcej przejmować pieniędzmi.
Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś nad swoimi celami w życiu, na pewno choć raz myślałeś o osiągnięciu finansowej niezależności, tak by osiągnąć taki stan, w którym nie będziesz musiał się więcej przejmować pieniędzmi.

Dobrą wiadomością jest to, że osiągnięcie finansowej niezależności jest w dzisiejszych czasach o niebo łatwiejsze niż kiedykolwiek w naszej historii. Nie powinieneś pozwolić na to, aby określenie dzisiejszych czasów jako złotej ery ludzkości nie przystawało do Twojego życia.

Pieniądze posiadają własną moc i zazwyczaj otaczają tych ludzi, którzy traktują je poważnie. Pieniądze płyną do tych ludzi, którzy potrafią przekształcić je w najbardziej wartościowe dobra i usługi i którzy potrafią zainwestować je tak, by mogli na tym skorzystać również inni. Jednocześnie pieniądze odpływają od tych, co nie potrafią posługiwać się pieniędzmi, którzy wydają je w mało produktywny sposób.

Twoim zadaniem jest zgromadzić jak najwięcej pieniędzy i użyć ich w najbardziej optymalny sposób, aby podnieść jakość swojego życia i osób na których Ci zależy.

Oto 1 z 21 żelaznych zasad Briana Tracy dotyczących pieniędzy:

Przyczyna i skutek

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Każdy efekt ma swoją przyczynę.

Sukces, czy porażka; bogactwo, czy bieda ma swoją przyczynę. Każda akcja rodzi określony skutek, bez względu na to, czy jest on zauważalny, czy nam się on podoba, czy nie. To w konsekwencji oznacza, że jeżeli będziemy mieli jasne cele i będziemy świadomi tego co chcemy osiągnąć, prawdopodobnie nam się to uda.

Przykładowo można przeanalizować życie tych, którzy osiągnęli, podobny od naszego, cel i postępując podobnie powinniśmy odnieść sukces. Ta zasada dotyczy każdego aspektu Twojego życia, nie tylko pieniędzy.

Niezależność finansowa to swoisty efekt. Prowadzi do niego szereg określonych przyczyn. Jeżeli uda Ci się zidentyfikować te przyczyny i uda Ci się wdrożyć je we własne działania, z dużym prawdopodobieństwem osiągniesz to, co udało się milionom osób wcześniej.

Twoje myśli to przyczyny, a warunki w jakich jesteś to efekty - inaczej mówiąc ludzka myśl ma siłę stwórczą. Myśli to podstawowe siły tworzące Twój świat. Większość rzeczy i ludzi wokół Ciebie otacza Cię właśnie dlatego, że myślisz w określony sposób. Jeżeli zmieniasz sposób myślenia, zmieniasz swoje życie - czasami nawet dosłownie w kilka sekund. Twoje życie staje się takie o jakim myślisz przez większość czasu.

O tym jak się czujesz nie decyduje to, co Ci się przytrafia, ale to jak myślisz o tym co Ci się przytrafia. To nie świat zewnętrzny dyktuje warunki w jakich masz żyć, ale świat wewnętrzny, który kreuje warunki życiowe. Konkretniej, to sposób w jaki myślisz o pieniądzach i o swojej sytuacji finansowej w dużym stopniu definiuje Twój obecny stan.

Poprawna diagnoza to zawsze połowa sukcesu lekarza. Spójrz na własne życie, swoją sytuację i Twojej rodziny i przeanalizuj jak to co myślisz, czujesz i robisz i wpływa na rezultaty jakie w efekcie otrzymujesz. Bądź szczerzy wobec siebie.
---

Marketing w internecie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Trzy żelazne prawa zdobywania bogactwa

Trzy żelazne prawa zdobywania bogactwa

Autorem artykułu jest Aleksander



Prawo przekonań, prawo oczekiwań i prawo przyciągania to trzy fundamentalne zasady, które wyznaczają początek drogi do bogactwa. Określony sposób myślenia to baza bez której nie da się osiągnąć sukcesu.
Prawo przekonań
W cokolwiek wierzysz głęboko uczuciowo przeistacza się w Twoje postrzeganie rzeczywistości. W większości Twoje postępowanie jest spójne z Twoimi przekonaniami. Szczególnie dotyczy to przekonań na własny temat. Przekonania działają jak zestaw filtrów, które usuwają wszystko, co nie jest spójne z Twoim postrzeganiem.

Człowiek nie wierzy w to co widzi, ale widzi to, w co już wierzy...

Odrzuca się informację, która jest sprzeczna z tym w co już wierzymy bez względu czy te przekonania są oparte na faktach, czy urojeniach.

Ta zasada ma szczególne zastosowanie w przypadku tematu pieniędzy. Doskonałym wzorcem przekonań, który możemy wykształcić w sobie to wiarę, że nasze przeznaczenie to sukces i niezależność finansowa. Jeżeli jesteś przekonany do takiego celu, Twoje wszystkie działania będą spójne z Twoimi przekonaniami.

Najgorsze przekonania to te, które zakładają, że nasze własne możliwości są ograniczone, że nie będziemy w stanie niczego osiągnąć. Nie pozwól skreślić sukcesu ze swojej życiowej ścieżki tylko przez utarte fałszywe przekonania. Pozwól sobie marzyć. Nie bądź ofiarą własnych i cudzych przekonań.


Prawo oczekiwań
W kilku słowach zasada mówi nam, że czegokolwiek, z pewnością siebie, oczekujemy od życia staje się naszą samospełniającą się przepowiednią.

Za każdym razem kiedy opowiadasz lub myślisz o tym jak sprawy się potoczą, stajesz się prorokiem przyszłych wydarzeń. Jeżeli oczekujesz pozytywnych rzeczy, te nie omieszkają się przydarzyć częściej niż te mniej pozytywne. Jeżeli ciągle jesteś przekonany, że same złe rzeczy będą Ci się przytrafiać, w większości przypadków nie będziesz zawiedziony.

Zamożni ludzie oczekują tego, że będą bogaci. Ludzie sukcesu oczekują tego, że odniosą sukces. Szczęśliwi i zadowoleni ludzi oczekują tego, że będzie im towarzyszyć szczęście i zadowolenie.

I co najważniejsze, Twoje oczekiwania są w większości pod Twoją kontrolą. Zatem oczekuj samych najlepszych rzeczy od siebie. Wyobraź sobie, że masz nieograniczone możliwości i możesz osiągnąć wszystko co sobie wyznaczysz za cel. Twoja przyszłość jest ograniczona tylko i wyłącznie przez Twoją wyobraźnię, a to co dotychczas osiągnąłeś jest tylko namiastką tego do czego jesteś zdolny. Wyobraź sobie, że najlepsze chwile jeszcze przed Tobą i wszystko co dotychczas robiłeś było przygotowaniem do tego co ma nadejść.


Prawo przyciągania
Każdy z nas jest żyjącym magnesem. Niezmiennie przyciągamy do swojego życia ludzi, sytuacje i okoliczności, które to powstają w harmonii z naszymi dominującymi myślami.

Zasada ta tłumaczy większość sukcesów i porażek w biznesie i w życiu osobistym. Wszystko co otacza Cię do dzisiaj istnieje przez to w jaki sposób myślisz. Możesz zmienić swoje życie, poprzez zmianę sposobu myślenia.

Kiedy wykształcisz w sobie palące pragnienie sukcesu finansowego wytwarzasz w ten sposób w pewnym abstrakcyjnym sensie (może zabrzmieć zabawnie, ale ciężko znaleźć dobrą metaforę) "pole siłowe pozytywnej energii", które przyciąga ludzi, pomysły i szanse do naszego życia, tak by pomóc przekuć cele w rzeczywiste rezultaty.

Spójrz teraz na aspekt finansowy swojego życia i zobacz w jaki sposób harmonizuje się z tym co myślisz. Bierzesz odpowiedzialność za wszystkie dobre rzeczy, które Ci się przytrafiły, ponieważ przyciągałeś je do siebie myśląc o nich. Teraz spójrz na rzeczy, z których nie jesteś zadowolony i wiedz, że za nie jesteś również odpowiedzialny. Zastanów się, co było nie tak w Twoim sposobie myślenia i co można zmienić w swoim nastawieniu.

---

Rady, które pomagają w biznesie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

5 powodów, dla których ludzie boją się sukcesu

5 powodów, dla których ludzie boją się sukcesu

Autorem artykułu jest Ryszard Skarbek



Oto 5 najczęściej spotykanych przeszkód na drodze do sukcesu. Przeszkód w nas samych. Jeżeli ten temat Cię interesuje, przeanalizuj dokładnie poniższą listę.

5 powodów, dla których ludzie boją się sukcesu


Chyba każdy chce odnieść sukces, prawda? Ale równocześnie wydaje się, że tak niewielu z nas jest świadomych przeszkod, które tkwią w nas samych. Z reguły przyczyn porażek szukamy w świecie zewnętrznym. Obwiniamy za to innych lub "okoliczności".

Zastanów się zatem proszę, czy jakikolwiek punkt z poniższej listy odnosi sie do ciebie. Zwróć szczególną uwagę zwłaszcza na te punkty, które chcesz od razu i zdecydowanie odrzucić. Być może właśnie starasz sie udowodnić sobie coś na siłę ... i zupełnie niezgodnie z prawdą :-)


Powód 1: Jeśli osiągnę sukces, nie będę już tym człowiekiem, którym jestem. Zmienię się. Zatracę swoją tożsamość.

Bardzo często ludzie obawiają się, że kiedy zrealizują swoje marzenia i cele, kiedy osiągną sukces, bedą musieli zaprzestać być tym, kim są i bedą musieli przyjąć zupełnie nową rolę.
Życie jednakże to nieustanna zmiana. To właśnie dzięki wyzwaniom, trudnościom, pokonujemy nasze ograniczenia i "rośniemy". Bardzo często stajemy przed wyborem: zmień się albo zostaniesz "w tyle". Ale to nie oznacza, że to musi być zmiana niekontrolowana.

Przecież nikt nie oczekuje od nas zmiany w bezlitosnego potwora (mówimy tu o sukcesie!). Dlaczego więc tak często "ludzie sukcesu" kojarzą nam się z czymś negatywnym, a równocześnie gdzieś w głębi duszy im zazdrościmy (choć oficjalnie nigdy się do tego nie przyznamy). Dlaczego "być szczęśliwym" jest OK, a "być człowiekiem sukcesu" już nie ?!

Jeśli zauważasz u siebie różne ograniczające przekonania związane z byciem "człowiekiem sukcesu", zadaj sobie pytanie:

czy chciał(a)byś, aby twoje dzieci były ludźmi sukcesu, czy ludźmi porażki?


Powód 2: Nie jestem tego wart(a). Nie zasługuję na to.

To duży temat. Przede wszystkim trzeba być wystarczająco szczerym ze samym sobą, żeby otwarcie przyznać, że ma się kłopot z poczuciem własnej wartości... i dopiero wtedy można świadomie zauważyć swoje własne przekonanie, że na coś nie zasługujemy. Często bowiem chowamy sie za tytułami, nazwami stanowisk, wielkością samochodu, a nasze poczucie niskiej wartości jest zamknięte na cztery spusty za drzwiami antywłamaniowymi. Nie można wyleczyć przyczyny choroby, jeżeli nie można jej znaleźć. Dlatego też bycie szczerym ze samym sobą i bycie gotowym na zaakceptowanie swoich ciemnych stron jest niezbędne do tego, aby osiagnąć sukces w jakiejkolwiek dziedzinie swojego życia.


Powód 3: To się nie uda. To się nie może udać. To niemożliwe.

Co możesz zrobić, jeśli sądzisz, ze coś nie jest dla ciebie możliwe? Zastanów sie proszę nad tym stwierdzeniem: jeżeli ktoś inny mógł tego dokonać, to ja też mogę! Lub nad takim cytatem:

"wszyscy twierdzili, ze to niemożliwe, dopóki nie pojawił sie ten, który o tym nie wiedział i po prostu to zrobił"

Niemalże wszystko na tej planecie zostało już zrobione przez kogoś, w jakimś czasie, w jakimś miejscu. Zapewne jest gdzieś ktoś bardzo podobny do ciebie, komu udało sie osiągnąć to, czego ty się obawiasz.

Zdefiniuj dobrze swój cel i poszukaj informacji o tym, kto już tego dokonał. Poszukaj podobieństw z tą osobą, z jej przypadkiem. Na przykładzie tej osoby zastanów sie, co musisz zmienić - w sobie, lub w sposobie działania - żeby osiągnąć swój cel? Jeżeli odrobisz to zadanie domowe do końca - możesz uznać, że osiągnąłeś już swój cel w 80% (zanim przystąpiłeś do jego realizacji!)

Kluczem zatem do osiągnięcia sukcesu (w osiąganiu swojego sukcesu :-) jest korzystać z doświadczeń tych, którzy juz tego dokonali i dokładać swój niepowtarzalny wkład.


Powód 4: Nie potrafię. Nie umiem. Nie wiem, jak to zrobić.

Być może przypomnisz sobie, że w dzieciństwie często używałes tej wymówki. Za każdym razem, kiedy trzeba było zrobić coś mało ciekawego (jak np. zadanie z matmy lub śniadanie) używałes tej prostej wymówki: "ale ja nie wiem, jak to zrobić". Innymi słowy oznacza to, że temat wymaga zbyt wielu ćwiczeń, żeby być w tym dobrym, więc po prostu nie umiem tego zrobić.

Z reguły więc ktoś odrabiał z tobą matmę lub robił ci śniadanie. A dziś, kiedy już jesteś duży? Kto dziś miałby to zrobić za ciebie?

W rzeczywistości eliminacja tego powodu jest stosunkowo prosta. Syndrom "nie potrafię", to po prostu brak wiedzy i/lub doświadczenia. Można zdobyć wiedzę, można zdobyć doświadczenie. Kruczek polega na tym, że wiele osób tak bardzo wierzy w stwierdzenie "nie potrafię", jakby było ono prawdą objawioną przez niebiosa. A może tak jest po prostu wygodnie?

A ciekawe co by się stało, gdybyś przez jeden dzień wierzył, ze potrafisz - tak mocno jak teraz nie wierzysz? :-)


Powód 5: Czy na pewno wiesz czego chcesz?

Wiele osób, żyje życiem innych. Skrycie lub otwarcie podziwa "gwiazdy". Myśli sobie: ech, gdybym miał to, co on/ona albo osiagnął to co on/ona - byłbym szczęśliwy. Ale czy tędy droga? Czy naprawdę wiesz czego chcesz? Czy jesteś świadom swoich mocnych stron, swoich talentów? Czy masz poukładane swoje wartości? Czy masz dość siły i odwagi, by pójść wlasną drogą? Jeżeli tak, to po prostu ruszaj do działania. Bo zakładam, że lenistwo nie jest twoim problemem.


Zobacz także:

Po co nam WARTOŚCI w życiu?


Pozdrawiam Serdecznie

---

Ryszard Skarbek
Autor Bloga Tańcząc z Życiem


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sukces, jak go osiągnąć?

Sukces, jak go osiągnąć?

Autorem artykułu jest Aleksander Kołowski



Postaram się przybliżyć myślenie innych o sukcesie i pokazać metodę osiągania sukcesów. Zapraszam!
Sukces

Co to tak w ogóle jest? Według mnie jest to dążenie do celu i zdobywanie go. To jest właśnie sukces w uproszczonej wersji. Oczywiście to jest tylko moje spojrzenie na ten temat, każdy może mieć inne.

Różne wymiary sukcesu

Ale dla każdego sukces to co innego. Np. dla Billa sukcesem będzie sprzedanie więcej produktów, a dla Ani poznanie miłości swojego życia. Cóż widać już chyba różnice.

Jak osiągnąć sukces?

Niektórzy stawiają sukces jako marzenie, czyli wymyślają sobie co chcą zdobyć i nic w tym kierunku nie robią. Ale są i tacy co stawiają sobie cel i małymi krokami do niego się zbliżają, w końcu uzyskując sukces. Jedni dojdą tą metodą szybciej drudzy wolniej do tego sukcesu.
Ten artykuł ma właśnie na celu, abyście wy byli tymi, którzy osiągają sukcesy na drodze zawodowej, jak i prywatnej.

Metoda

Według mnie najlepszym ,,przepisem'' na sukces jest ,, metoda małych kroczków’’, jeżeli w ogóle ,,przepis na sukces istnieje''. Jak już ją wcześniej wspominałem, a polega ona tym, że stawiamy sobie cel i do niego dążymy.
Pokaże to na przykładzie. Kilkanaście lat temu wszyscy mówili, że potrzebne są programy komputerowe. Bill Gates nie czekał. Zaczął programować, postawił sobie cel i do niego dążył, a teraz jest miliarderem, jak wszyscy chyba wiemy. Osiągnął sukces. Takich ludzi jest bardzo wielu. A więc, tak samo i my powinniśmy stawiać sobie cele i do nich dążyć. Po prostu krótka piłka, cel-> sukcesywne myślenie jak go osiągnąć-> praca nad sukcesem -> SUKCES

Zachęcam do osiągania sukcesów.





---

Zobacz więcej opisów czekolad, wyraż swoje opinie.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego jednym się udaje, a innym nie?

Dlaczego jednym się udaje, a innym nie?

Autorem artykułu jest Michał Toczyski



Artykuł opowiada na pytanie: dlaczego ludzie, którzy są niekoniecznie wykształceni, z początku biedni czasami osiągają ogreomne sukcesy podczas gdy inni, wydaje się, że podobni, ledwie mogą złączyć koniec z końcem. W wytłumaczeniu tego zjawiska pomaga nam teoria rodem z NLP. Filtry percepcyjne.
Zadawałeś może Sobie kiedyś pytanie...

Dlaczego niektórzy znajdują okazje, szanse, wpadają na pomysły, które robią ich bogatymi, szczęśliwymi i dzięki których uważamy ich za ludzi sukcesu?

Dlaczego biedni biednieją, albo utrzymują status quo konta bankowego, a inni pną się na wyżyny, wdrapują się na kolejne Góry Sukcesu? Dlaczego bogaci się bogacą? Dlaczego klasa średnia stara się zachowywać jak bogaci, ale jej nie wychodzi? Lub po prostu. Dlaczego jednym się udaje, a innym nie?

Z odpowiedzią leci do nas na złamanie karku NLP. NLP - neurolingwistyczne programowanie. I co jest tego powodem?

Filtry percepcyjne

Rozejrzyj się po pokoju (baź po prostu tam, gdzie się znajdujesz) i zauważ jak najwięcej czerwonych rzeczy. Zamknij oczy - bądź patrz się tylko na ekran - i przypomnij Sobie, co było zielone. Wylicz te przedmioty.

Teraz powtórnie rozejrzyj się po pokoju. Więcej zielonych :) ?

Na tym to polega. Kiedy skupiasz się na bogactwie, to nie masz czasu, ani chęci, ani możliwości zajmować się biedą, Swoją biedą. Jednak jeśli skupisz się na biedzie, nie chce Ci się myśleć o bogactwie. Nie widzisz bogactwa. Nie widzisz sukcesu. Widzisz tylko czego Ci brak i w takim wypadku nie wiesz, co z tym zrobić.

Bogaty wpada na kreatywne pomysły. Dlatego, że bogactwo wymaga twórczości. Umiejętności wykorzystania tego, co już posiadamy do naszych finansowych celów. To jedna z wielu definicji przedsiębiorczości.

Ktoś ładnie powiedział "Myślcie o zdrowiu, a nie o chorobie". Myśl o tym, czego pragniesz. Znajdź Swoją pasję, hobby, które potraktujesz inaczej, lepiej od zwykłego "zainteresowani". Skupiaj się na bogactwie: finansowym, dochowym, mentalnym i jakie Sobie jeszcze wyobrazisz. Bo to działa.

"Niektórzy ludzie są zbyt zajęci pracą, żeby zarabiać. Inni natomiast są zajęci zarabianiem i nie mają kiedy pracować."
---

Praktyka Sukcesu | Sukces finansowy | Klub Skutecznego NLP | Czyli sprawdzona wiedza o zarabianiu i sukces w ogóle


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Na czym skupiają swoją uwagę ludzie sukcesu?

NA CZYM SKUPIAJĄ SWOJĄ UWAGĘ LUDZIE SUKCESU?

Autorem artykułu jest Sebastian Schabowski



Poznaj różnicę w postrzeganiu rzeczywistości, która oddziela ludzi sukcesu od całej reszty. Kiedy dowiesz się, na czym skupiają oni swoją uwagę, będzie Ci o wiele łatwiej realizować swoje cele...
Istnieje wiele różnic między ludźmi sukcesu, a całą resztą. Chcę Ci dziś powiedzieć o jednej z najważniejszych: miejscu, na którym skupiają uwagę jedni i drudzy. Osiąganie dowolnego celu można podzielić na dwa etapy:

PROCES osiągania i REZULTATY.

Przykład:
· Codzienna nauka (PROCES) i znajomość angielskiego (REZULTAT).
· Załatwianie formalności (PROCES) i posiadanie własnej firmy (REZULTAT).
· Tworzenie źródeł pasywnego dochodu (PROCES) i cieszenie się niezależnością finansową
(REZULTAT).

Działa to równie dobrze w poniższych przykładach:
· Codzienne palenie tytoniu (PROCES) i rak płuc (REZULTAT).
· Przekładanie rzeczy trudnych (i niepociągających) na jutro (PROCES) i narastające zaległości (REZULTAT).

A teraz meritum sprawy:
Ludzie sukcesu skupiają swoją uwagę na REZULTACIE.
Pozostali zajmują się ciągłym analizowaniem PROCESU.

To, dlatego niektórzy rezygnują z założenia własnej firmy – przerażają ich formalności. Nie rezygnują za to z oglądania telewizji, choć wiedzą, że czas, który na to przeznaczają można wykorzystać znacznie lepiej. Istnieje takie powiedzenie:

"Utrzymuj swój wzrok na nagrodzie."

Wiadomo, że będą trudne chwile, pewne porażki, że czasem trzeba będzie walczyć ze zmęczeniem itd. Ale to właśnie wtedy najlepiej jest myśleć o REZULTACIE końcowym. O nagrodzie, jaką będziemy mieli za cały trud włożony w osiąganie tego, o czym marzymy. Jak powiedział E. Joseph Cossman:

"Przeszkody to coś, co dana osoba widzi, kiedy przestanie patrzeć na swój cel."

Podsumowując – kluczem do sukcesu i motywacji jest posiadanie uskrzydlających celów i ciągłe pamiętanie o tym, jak wspaniale będzie, kiedy już osiągniemy swój cel – to pomoże nam znieść czasem mało przyjemny, czy też trudny PROCES. Jeszcze jeden cytat:

"Samodyscyplina to pamiętanie, czego tak naprawdę chcesz."

Wielu ludzi odmieniło swoje życie w momencie, w którym przestali analizować to, czy proces jest przyjemny, czy nie, a skupili się na tym, do jakich REZULTATÓW on prowadzi...

Co mogę zrobić w tej chwili, by wykorzystać tę poradę?

Zastanów się, do czego doprowadzą Cię aktualne PROCESY, nawyki. Nie analizuj tego, czy są one przyjemne, czy nie, ale jaki przyniosą REZULTAT w perspektywie długoterminowej.

Posiadaj cele, które będą dodawać Ci skrzydeł. Możesz sobie pomóc w "utrzymywaniu ich w zasięgu wzroku" tworząc tzw. tablicę wizyjną (jej omówienie znajduje się w filmie "The Secret").

Mówiąc w skrócie, chodzi o to, by stworzyć jakiś widzialny symbol tego, co chcesz osiągnąć – możesz zaopatrzyć się w wzór dyplomu ukończenia swojej uczelni, wydrukować i zmodyfikować lekko swój wyciąg z konta bankowego, dodać do tego np. zdjęcie wymarzonej osoby, wymarzonego domu i powiesić to wszystko w widocznym miejscu na ścianie.

Ilekroć w ciągu dnia będzie Ci ciężko zmotywować się do podjęcia jakichś działań koniecznych do realizacji Twoich celów – popatrz na tablicę wizyjną i postaraj się poczuć, że to wszystko już masz – czy to nie wspaniałe uczucie?
---

Sebastian Schabowski - twórca internetowego kursu osiągania niezależności finansowej, darmowego biuletynu sukcesu i wielu innych projektów...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gdyby tylko ktoś dał mi szansę

Gdyby tylko ktoś dał mi szansę

Autorem artykułu jest Mariusz Kapusta



Czekanie na swoją szansę to bardzo popularne zajęcie. Bardzo często czeka się na nią całe życie, a ona nie przychodzi. A może przychodzi, tylko w przebraniu?
Sporo historii dookoła tego. Ktoś dostał szansę, ktoś inny też ją dostał, tamtemu ją dali, temu też, tylko jakoś nikt mi jej nie daje. Jaki ten świat niesprawiedliwy, dlaczego tylu ludzi dostaje od losu możliwości, a ja nie. Jeżeli tak myślisz to odsyłam Cię do lektury z lat dziecięcych. Bajki zawierają w sobie cholernie dużo mądrych rzeczy.

Standardowy motyw króla przebierającego się za żebraka. Odpędzany od wielu domów trafia w końcu do biedaka, który mu pomaga nie wiedząc, że ma do czynienia w władcą. Oczywiście zostaje za to wynagrodzony. Ale dopiero po fakcie. Nie liczy na żadną nagrodę, bo myśli, że ma do czynienia z takim samym biedakiem jak on. Tylko on dostał szansę? Nie, ale on jeden z niej skorzystał. Świadomie? Nie, ale jednak.

Załóżmy teraz, że czekasz na swoją szansę. Złapałeś złotą rybkę albo znalazłeś lampę Alladyna. Masz 1 minutę, żeby wypowiedzieć swoje życzenia. Rybka albo dżin bardzo precyzyjnie je wypełni. Czas start. 60 sekund tyka. „Czego sobie życzysz, twoje życzenie jest dla mnie rozkazem.”

No i jaki rezultat? Zadowolony? Jeżeli czekasz na swoją szansę to jak ją rozpoznasz? Dostaniesz pudełko z wielkim, świecącym napisem „to jest twoja szansa”? Ktoś na ulicy do Ciebie podejdzie i powie „mam dla Ciebie szansę”? A może chodzą po ulicach dobroczyńczy z odblaskowymi kamizelkami?

Dlaczego powstał ten tekst? Bo tytułowe „gdyby tylko ktoś dał mi szansę” jest najbardziej żałosnym tekstem, jaki możesz kiedykolwiek wypowiedzieć! Niby, kto ma Ci tę szansę dać? Jak ona ma wyglądać? Ktoś ma się domyślić za Ciebie, zajrzeć Ci głęboko w duszę, zrozumieć i podać rozwiązanie na tacy?

To czy coś jest dla Ciebie szansą zależy od tego, czy tak to nazwiesz. Pomagając każdemu żebrakowi masz szansę trafić na króla. Nie wiesz, kiedy, nie wiesz jak. Pytanie, czy będziesz gotowy. Pytanie, czy ją dostrzeżesz. Jeżeli nie wiesz, na co czekasz to może spacerować Ci przed nosem a Ty nawet tego nie zauważysz. Dlaczego? Bo szanse tworzysz sobie sam, a wiesz, że to właśnie była szansa po tym jak ją wykorzystasz.

Nigdy nie wiadomo z góry, czym się twoje działanie zakończy. Możesz odnieść sukces albo zbankrutować. Szansa to wejście na ścieżkę z niewiadomymi. Jesteś na to gotowy? Czy po prostu mówiąc szansa myślisz „gotowiec”?

„Nawet, jeżeli na coś zasługujesz to nikt Ci tego nie da za darmo”. Pozdrowienia dla tych wszystkich, którzy to zrozumieli. Powodzenia.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wolność i pieniądze

wolność i pieniądze

Autorem artykułu jest jaras jarty



Inteligencję człowieka można zobaczyć w tym, jak zarabia pieniądze, jego mądrość - w tym, jak je wydaje.
Najistotniejszą sprawą naszego życia, jest odkryć i robić, to, co się najbardziej lubi, a nawet kocha. Daje to poczucie odnalezienia swojego miejsca w tym czasem dziwnym świecie. Człowiek, który robi to co lubi, pomaga przy tym innym i z głodu nie umiera, wie co to jest satysfakcja z życia i sukces. Taki człowiek niekoniecznie musi być obrzydliwie bogaty, ale na pewno jest szczęśliwy. Po tym można go poznać.

Między nami są ludzie, którym wszystko się udaje. Są i tacy, którym wydaje się wszystko iść jak pod górę. Tamci, po prostu, mają pewne predyspozycje, rodzaj działania i podejście do sprawy. Żeby wyrwać się ponad własną przeciętność, trzeba się nauczyć właśnie takiego podejścia i takiego działania. Inspiracją do przeżycia nadzwyczajnego życia jest pozbycie się poczucia wstydu, że właśnie tego się pożąda.

Nie każdemu człowiekowi jest przypisane zostać multimilionerem. Większość z nas wcale o tym nie marzy. Dla większości najważniejsze jest móc żyć godnie i w dobrobycie. Być wolnym, otwartym na nowe, zdobywać i wyznaczać sobie kolejne, ciekawe cele. Przecież rzeczywistość dzieje się podczas drogi życia, a nie u jej końca. Szczęście i jego rozwój wynika nie tyle z posiadania dóbr, co świadomości braku ograniczeń możliwości i niezwykłej, własnej, umiejętności ich tworzenia.

Bogactwo daje wolność, ale prawdziwa wolność wynika z niezależności od posiadania. Prawdziwa wolność wynika z odkrycia tajemnicy braku ograniczeń w tworzeniu własnego dobrostanu w każdej sytuacji. Prawdziwa wolność pozwala być lepszym i hojnym człowiekiem, wyrozumiałym i wspierającym. Mającym wpływ na otaczającą go rzeczywistość, niosącym swoim bliskim i innym ludziom, radość i szczęście.

"Inteligencję człowieka można zobaczyć w tym, jak zarabia pieniądze, jego mądrość - w tym, jak je wydaje."

Mało kto traktuje pieniądze jak żywą istotę, która ma duszę i własne uczucia. Pieniądz jest taką samą energią, jak wszystko co nas otacza i jaką sami również jesteśmy. Wymaga więc właściwego traktowania i zaspokajania potrzeb, podobnie jak my sami. Posiada swoją wrażliwość. Ma swoje humory, potrafi się obrazić i być otwartym, a najlepiej gdy jest przyjaznym. Jak myślisz, co musisz zrobić, byście stali się nierozłącznymi przyjaciółmi?

Jak traktować pieniądze
---

Właśnie rozpoczął się nowy internetowy e-kurs:
21 fundamentalnych kroków do udanej komunikacji.
Internetowy trening skutecznego porozumiewania się.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nieograniczony potencjał

Nieograniczony potencjał

Autorem artykułu jest Michał Mietliński



Niesamowite, jak wielki potencjał kryje się wokół każdego z nas. Trudno mi sobie wyobrazić, jak wiele może osiągnąć pojedyncza osoba, a co dopiero zespół współpracujących ze sobą ludzi.
Aż trudno uwierzyć, że są ludzie, którym wciąż brak jest entuzjazmu do działania. Najwyraźniej brak im jest także wyobraźni. W końcu nawet zwykła kartka papieru ma potencjał - może zmienić się w list, podanie, druk firmowy, czy prosty plakat informacyjny.

Zwykła kartka papieru, wywieszona w odpowiednim miejscu, może zapewnić Ci kilku nowych klientów. Jedna ryza to potencjał kilku tysięcy nowych klientów. To tylko przykład, ale takich prostych przedmiotów masz wokół siebie naprawdę mnóstwo.

Jeśli więc kawałek papieru, odpowiednio wykorzystany, pokazuje swój potencjał, to każdy z nas ma w sobie nieskończenie wiele możliwości do działania. Możemy osiągnąć to, co sobie wyobrazimy. Możemy szukać i zdobywać więcej, czerpiąc radość z samego faktu poszukiwania nowych możliwości. Zarówno rozwój osobisty, jak i kariera, są dla wielu trudnym i nieprzyjemnym procesem. Dla mnie to świetna zabawa! Wszyscy, którzy odnajdują swoją pasję niezależnie od tego, co robią, są radośni i udowadniają mi, że entuzjazm jest naturalnym stanem dla człowieka.

Poszukiwanie tego, co nowe… Odkrywanie, rozwiązywanie problemów… Choć dla wielu wydaje się to trudne i nieprzyjemne, to moim zdaniem, stanowi naturę człowieka. A co za tym idzie, to właśnie działanie, ciągły rozwój i nauka dają więcej radości, niż lenistwo i poszukiwanie wygody.

Każdy z nas ma ogromne możliwości i niezwykłą radość daje odnajdywanie i wykorzystywanie tego potencjału. To, w czym ktoś jest dobry, powinno być eksploatowane, bo frajdę sprawia wykorzystywanie talentów, a nie samo ich posiadanie.

Twoje działania mogą zmienić Twoje okoliczności. Możesz wyjść z miejsca w którym jesteś i zacząć poszukiwać tego, co stanowi dla Ciebie skarb. Rozwiń się w tym co kochasz, zmęcz się od czasu do czasu, bo i tego potrzebuje Twój organizm. Zacznij szukać nie tylko tego co przyjemne, ale i tego co wartościowe, a zobaczysz ile entuzjazmu można z tego czerpać.

Tysiące ludzi dokonywało wielkich czynów. Wchodzili na najwyższe i najtrudniejsze góry świata. Nurkowali na dno Rowu Mariańskiego. Tworzyli latami teorie, które przerastały umysły ówczesnych badaczy. Oni wszyscy robili to z pasji. Nikt im nic nie nakazywał. Oni chcieli działać. I dlatego pokazali, jak wielki potencjał w nich drzemie.

Pokaż swój potencjał, daj z siebie wszystko i baw się przy tym świetnie!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czego możemy nauczyć się od dzieci, by łatwiej osiągnąć nasze cele?

Czego możemy nauczyć się od dzieci, by łatwiej osiągnąć nasze cele?

Autorem artykułu jest Daniel Janik



Dzieci mają pewną niezwykłą cechę, która pomaga im osiągać to, czego pragną. Wchodząc w dorosłe życie często ją gdzieś zatracamy, ponieważ w świecie dorosłych panują inne reguły. Czy rzeczywiście?!
Czego możemy nauczyć się od dzieci, by łatwiej osiągnąć nasze cele?


Przypomniały mi się ostatnio moje dziecięce czasy i nieźle się uśmiałem na samą myśl o tym, co było kiedyś. Pamiętam, że rodzice nie mieli ze mną lekko. Szczególnie tata...


Gdy mi coś obiecał, np. że coś mi kupi lub gdzieś zabierze to, już nie miał odwrotu! Po prostu tak długo „wierciłem mu dziurę w brzuchu”, tak długo chodziłem i pytałem kiedy? jak? czy już? że dla świętego spokoju starał się jak najszybciej dotrzymać danego słowa.


W przeciwnym przypadku narażał się na negatywne konsekwencje związane z moim wiecznym pytaniem lub ogromnym niezadowoleniem czy nawet płaczem, jeśli czegoś bym nie dostał.

A jak to wyglądało u Ciebie?


Tak, dzieci mają fantastyczną zdolność walki swoje pragnienia. Użyją wszelkich starań, by to osiągnąć – będą przeszkadzać, ciągle mówić, że chciałyby to i to, użyją płaczu – wszystko, by osiągnąć swój cel.


Może środki, prowadzące do osiągnięcia celu nie są zbyt humanitarna, ale dzieci innych nie znają... Jedno jest pewne – są niezwykle wytrwałe i nie poddają się po pierwszych niepowodzeniach. Działają do skutku! I tego właśnie powinniśmy się od nich nauczyć, czy też raczej przypomnieć to sobie z naszego dzieciństwa.


Każde dziecko tak ma, dopiero później, jak już jest trochę starsze i więcej „rozumie”, zaczyna tracić tę zdolność. Wszędzie uczy się je, żeby nie przeszkadzać, żeby siedzieć cicho, że tego nie dostanie, że tak nie wolno, że na to nie stać a to jest niepotrzebne...


Gdy zaczyna słyszeć takie słowa coraz częściej dochodzi do wniosku, że nie warto walczyć o dany cel. Zaczyna iść z prądem, robić to, co wszyscy. To, co „przyjęte”. Traci chęć walki o marzenia, bo przecież nie warto no a poza tym i tak się nie uda. Lepiej pozostać na tym, co się ma i zapomnieć o pragnieniach, jakie tkwią głęboko w nas.


Może nie pamiętasz już jak uczyłeś/-aś się chodzić, ale z pewnością pamiętasz naukę jazdy na rowerze lub rolkach. Udało Ci się za pierwszym razem? Nie! A za drugim? Raczej też nie. Ale próbowałeś lub próbowałaś do skutku. Przewróciłeś się nie raz, popłakałeś bo obtarłeś kolano, biegłeś szybko do domu i... wracałeś uczyć się dalej. Aż w końcu, pewnego pięknego dnia potrafiłeś jeździć tak, jakby to była Twoja druga natura!


Uwielbiam pewne słowa o wytrwałości. Powiesiłem je sobie nawet nad łóżkiem, bym każdego dnia na nie spojrzał, przeczytał i by coraz głębiej zapadały w mojej podświadomości. Cytuję:


„ Nie ma na świecie niczego, co mogłoby zastąpić wytrwałość. Nie zastąpi jej talent. Nie ma niczego bardziej rozpowszechnionego niż nieszczęśliwi utalentowani. Nie zastąpi jej geniusz. Niedoceniony geniusz jest postacią wręcz przysłowiową. Nie zastąpi jej wykształcenie; świat zapełniony jest wyedukowanymi niewydarzeńcami. Wszechpotężne są jedynie: wytrwałość i zdecydowanie.”


Bądźmy jak dzieci w dążeniach do osiągnięcia naszych celów. Nie poddawajmy się przy pierwszym, drugim ani nawet setnym niepowodzeniu! Wytrwajmy i próbujmy do skutku a na pewno się uda. Poprzez analizę zamieńmy nasze przegrane w sukcesy. Możemy to zrobić. Ty możesz to zrobić. Ja także. Uwierzmy w siebie, bądźmy wytrwali i, co najważniejsze, działajmy! Działajmy z pasją.


Gdzieś kiedyś przeczytałem mądrą myśl. Otóż nikt z nas nie miałby określonych pragnień, gdyby również nie miał potencjału niezbędnego do ich osiągnięcia!

Nie bójmy się realizować pragnień. Nie bójmy się realizować siebie! Niech nasze życie stanie się czymś więcej niż zwykłą, szarą codziennością, niech nabierze prawdziwego sensu.

Dziecięcej wytrwałości w dążeniu do celu!
---

Daniel Janik - twórca serwisu SukcesMisja.pl oraz autor ebooka „Od marzeń do realizacji”


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zmiana negatywnych emocji na pozytywne - kilka ćwiczeń z NLP i rozwoju osobistego

Zmiana negatywnych emocji na pozytywne - kilka ćwiczeń z NLP i rozwoju osobistego

Autorem artykułu jest Michał Toczyski



Artykuł pokazuje kilka prostych, działających sposobów na zamianę negatywnych emocji na pozytywne. Po przeczytaniu artykułu dowiesz się, jak takie negatywne odczucia mogą Cię wzmocnić i rozbawić, a także jak skopiować pewne cechy od naszego idola. Zachęcam do lektury :) .
Być może chowasz w Swoim wnętrzu jakieś negatywne emocje, które blokują Cię przed osiągnięciem sukcesu. Gro z takich uczuć udało mi usunąć i zamienić w inne, pozytywne. Nie wiem, czy uwierzysz, ale to jest robota na kilka razy po max 5 minut.

Zainteresowany?

Jeśli tak, to usiądź wygodnie. Poczytaj kilka opisów poniższych ćwiczeń, wykonaj je i dowiedz się, jak jeszcze możesz działać bardziej pozytywnie, entuzjastycznie, z większą pewnością Siebie i "chceniem".

Panel emocji

Wyobraź przed Sobą panel z różnymi pokrętłami. Przy każdym znajduje się etykieta. I to właśnie Ty uzupełniasz je napisami.

Jedno z pokręteł nazwij "pewność siebie", inne "entuzjazm", kolejne "spokój", etc. W panelu dostępne są też różne przekładnie. Wyobraź Sobie, że kręcąc gałką "szczęście" wzrasta poziom radości i zadowolenia w Twoim organizmie. Kiedy przekładasz wajchę "entuzjam", wzrasta poziom Twojego zamiłowania do pracy i motywacji.

Czujesz te emocje w całym Swoim ciele. Jak one wyglądają? Może te uczucia coś do Ciebie mówią? Skup się na tym. Fizycznie wykonując ręką ruch przekładni czy pokrętła, ich poziom w Twoim organizmie wzrasta (a negatywnych - spada). I jak? Działa?

Już nigdy więcej negatywnych głosów wewnętrznych!

"Nigdy ci się nie uda" i tym podobne stwierdzenia. Kiedy chcesz zabrać głos w dyskusji, to być może jeszcze masz w Sobie takiego diabełka, który mówi "znowu cię wyśmieją, znowu będzie to i to ...".

Czy odzywają się w Tobie jakieś głosy, które Cię demotywują? Już nigdy więcej!

Kiedy je słyszysz, to nie pozbywaj się ich... Po co, skoro dostarczą Ci niezłej rozrywki? Zmień lepiej barwę wspomnianego głosu na myszki Mickey czy osła ze Shreka. I jak teraz? Jest bardzo przekonywujący, prawda Smile ?

Kiedy budzisz się rano "jeszcze chwilę poleżę, ale mi się nie chce wstać, jaki jestem śpiący", to powiedz to głosem np. płci przeciwnej w bardzo... sam wiesz, jaki sposób :) . Nadal jesteś taki ospały :) ?

Modelowanie: Wczuj się w Swojego idola

Jakiej cechy Ci brakuje? Pewności Siebie, entuzjazmu, "chcenia", przywództwa, zadowolenia, ...?

Znajdź Sobie osobę, która wypracowała tę cechę do perfekcji. Ja sobie wziąłem Gandhiego (lider, jakich mało :) ). Wyobraź Sobie, że ta osoba stoi przed Tobą. Wycisz się, uspokój, zrelaksuj.

Skoncentruj się na wyglądzie i ubiorze tego idola. Pomyśl, jakie cechy chcesz od niego skopiować. Skup się na nich. Wzmocnij kolory tego obrazu, trójwymiarowość, uśmiech człowieka ;) . Wykonaj ruch dłońmi, jakbyś chciał "otworzyć", "rozsunąć" ten obraz. Krok do przodu i wejdź w tę wyimaginowaną osobę.

Stoisz na miejscu tego idola. Cechy, które pragniesz od niego zmodelować przechodzą do Twojego umysłu i ciała. Czujesz to samo, co on. W tym samym miejscu, co on. Co ta osoba mówi? Jakim tonem? Z Twoich ust wydobywa się ten sam głos. W Twoim ciele krąża emocje tego człowieka.

Możesz je zobaczyć. Widzisz Swój uśmiech, cechy, które właśnie kopiujesz. Kiedy najdzie Cię ochota, powróć na Swoje pierwotne miejsce, jednocześnie dziekując za te umiejętności, wartości, które pobrałeś od Swojego idola. Pobądź tak około minuty i skup się na nich, a także na przeświadczeniu, że masz te same cechy, co ta osoba.

Trochę skomplikowane. Ale to działa, prawda?

Jeśli chcesz zrobić więcej takich ćwiczeń, to zapraszam Cię na spotkania Klubu Skutecznego NLP (psychologii osiągania sukcesów). Podczas 3 godzin warsztatu poznasz i sprawdzisz w praktyce więcej technik, dzięki którym posiądziesz cechy i emocje, jakich na prawdę pragniesz i pozbędziesz się strachu, niepewności, niezadowolenia.

Klub Skutecznego NLP (Warszawa)

(sam ustalasz cenę, jaką chcesz zapłacić za spotkanie!)

UWAGA! Jeśli chcesz być powiadamiany o kolejnych takich eventach i chcesz więcej dowiedzieć się przez Internet na temat NLP, to zasubskrybuj biuletyn NLP.
---

Pozdrawiam,
Michał Toczyski :: Sukces PRO
Szkolenia Biznesowe Praktycznych Umiejętności | Alternatywne Spotkania Biznesowe


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Działaj mniej...

Działaj mniej...

Autorem artykułu jest Sebastian Schabowski



Paradoksalnie, by osiągnąć sukces powinniśmy działać MNIEJ. Czego natomiast powinniśmy robić WIĘCEJ? Znajdź odpowiedź w tym artykule...
"Zamknij te głupie książki i weź się do roboty."

"Tylko się uzależniasz od tych motywacyjnych bzdur, czas leci, a Ty nic nie robisz."

"Mniej czytania, więcej działania."

...tak właśnie mówią ludzie, którzy nie rozumieją czegoś bardzo bardzo ważnego, o czym chcę Ci dziś powiedzieć.

Pewien pracownik ochrony pracuje na dwa etaty i nie zarabia nawet średniej krajowej. Czy aby zarabiać więcej powinien więcej pracować? 40 godzin na dobę?

Czy może kluczem do dużych zarobków jest nie tyle ilość godzin pracy, co wartość każdej z tych godzin? Jak to się dzieje, że niektórzy zarabiają 1000 zł za godzinę pracy?

Pozwól, że zdradzę Ci sekret:

***
Nie w działaniu tkwi klucz do sukcesu. Tkwi on we wchodzeniu na wyższy poziom świadomości i umiejętności.
***

^przeczytaj ponownie^

Będąc na niższym poziomie możesz zwiększać np. swoje godziny pracy (powyżej 24 na dobę i tak nie wyjdziesz...), ale to nie rozwiązuje problemu.

Wystarczy jednak, że wejdziesz na wyższy poziom, a ten sam czas da Ci wielokrotnie większe korzyści.

I nie mówię tu tylko o pieniądzach, ale też o satysfakcji i pozytywnym wpływie na Twoje otoczenie.

Działaj mniej.

Ucz się więcej.

Dzięki temu będziesz działać mądrzej.

Wcale nie trzeba wiele pracy, by tworzyć wspaniałe rzeczy, jeśli masz odpowiedni poziom wiedzy i kompetencji, umiejętności delegowania zadań itd.

Jak to jest, że niektórzy mają problemy z zarządzaniem samymi sobą, a inni w ciągu tych samych 24 godzin, które każdy z nas ma w ciągu doby są w stanie prowadzić kilka firm zatrudniających w sumie np. 30 tys. pracowników?

Ci ludzie są na zupełnie innym poziomie kompetencji, rozumienia rzeczywistości i mają bardzo globalne spojrzenie na sprawę.

Podobnie, na tym samym ekranie Twojego komputera zmieści się mapa Twojej najbliższej okolicy, ale i taka przedstawiająca wszystkie kontynenty. Kwestia przybliżenia. Naucz się kontrolować to zbliżenie (zoom) poprzez zdobywanie kompetencji i poznawanie nowych idei.

"What you don't know will hurt you."

czyli:

"To, czego nie wiesz, wyrządzi Ci krzywdę."

Szczególnie, jak będziesz przy okazji intensywnie działać.

Co gorsza, większość prawidłowych metod i przekonań na różne specjalistyczne tematy jest dokładnie odwrotna niż to, co intuicyjnie wydawałoby się słuszne.

Zaczynasz czytać książkę na jakiś nowy temat, przedstawia ona listę poglądów, które są Twoimi aktualnymi poglądami na to zagadnienie, patrzysz na tytuł tej listy, a tam napis:

"Największe mity na temat X:"

Dokładnie.

Tak więc ostrz swój topór częściej przez studiowanie wszystkiego, co dla Ciebie ważne - będziesz przez to lepiej działać i zamiast wyważać otwarte drzwi i popełniać niepotrzebne błędy - pójdziesz jak strzała, prosto do celu.
---

Sebastian Schabowski - twórca internetowego kursu osiągania niezależności finansowej, darmowego biuletynu sukcesu i wielu innych projektów...


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

15 marca 2011

Siła woli

Siła woli

Autorem artykułu jest Sebastian Kukla



W życiu wszystko zależy od naszej woli. To my decydujemy co w danej sytuacji zrobimy. Ale osiągniecie celów wymaga silnej woli. Często zaparcia się przyjemnych rzeczy. Warto zatem budować siłę woli.
Wolna wola jest jednym z darów człowieka. Jest to właściwość umożliwiająca samozarządzanie. Umożliwia działanie , zamiast dostosowywanie się.

Sukces w zarządzaniu sobą jest owocem siły woli.
A skuteczne zarządzanie to robienie rzeczy we właściwej kolejności. Kierowanie decyduje o ważności i hierarchii spraw, a zarządzanie pilnuje aby hierarchia została zachowana. Wprowadza to do życia dyscyplinę.

Tak więc, jeśli zarządzasz sobą skutecznie - twoja dyscyplina pochodzi z wnętrza. Jest funkcją twojej woli. Jeśli ma to przełożenia na życie, czyli działa, oznacza że masz silną wolę, wewnętrzną spójność, dzięki której potrafisz podporządkować się nadrzędnym wartościom.

Robienie rzeczy we właściwej kolejności, to wspólny mianownik dla wielu ludzi sukcesu. Pisze o tym E.M.Gray w książceThe Common Denominator of Success ( "Wspólny mianownik ludzi sukcesu" ) :"Ludzie sukcesu mają nawyk robienia rzeczy, których ci, co w życiu osiągają niewiele, robić nie lubią. To nie znaczy, że oni na pewno lubią je robić, jednak ich chęć i niechęć podporządkowane są sile ich celu"Oczywiście, ciężka praca, szczęście, odpowiednie stosunki, to sprawy niezwykle istotne, jednak bez robienia rzeczy we właściwej kolejności, daleko nie zajdziemy.

Właśnie to podporządkowanie wymaga celów, poczucia kierunków i wartości. Ale przede wszystkim wymaga silnej woli - czyli siły na zrobienie czegoś, na co nie masz ochoty, bycia funkcją własnych wartości niż funkcją chwilowych nastrojów. To daje siłę do spójności i proaktywnego zachowania.
---

Rozwijajmy się - mój blog o samorozwoju


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak rozpocząć dzień, by zakończył się on sukcesem?

Jak rozpocząć dzień, by zakończył się on sukcesem?

Autorem artykułu jest Jolanta Valentin



Jak skutecznie rozpocząć dzień?
Chcesz osiągnąć sukces? Awans? Chcesz być bogaty?
Wszystko to może okazać się bliżej Ciebie niż myślisz. Dowiedz się jak.
Chcesz osiągnąć sukces? Awans? Chcesz być bogaty?

Wszystko to może okazać się bliżej Ciebie niż myślisz. Nie chcę powiedzieć Ci, że po przeczytaniu tego artykułu pieniądze zaczną napływać do Twojej kieszeni strumieniami, a Twój szef już jutro zarzuci Cię setkami propozycji. Chcę Ci zaprezentować informacje ujawnione przez ludzi sukcesu.

Dzięki nim spojrzysz inaczej na swój nowy dzień i zaczniesz dostrzegać więcej pojawiających się wokół Ciebie możliwości.

Co było motorem do napisania tego artykułu? Prozaiczna sytuacja. Jadąc samochodem zauważyłam niski poziom wskaźnika paliwa. Podjechałam pod najbliższą stację benzynową. Dowiedziałam się, że muszę poczekać 10 minut, ponieważ nie działały komputery.

Stwierdziłam, że poczekam, a w międzyczasie przejrzę leżące gazety. Zobaczyłam artykuł na temat rozpoczynania dnia. Przypomniałam sobie treść książek, jakie w ostatnim czasie przeczytałam.

Informacje te tyczyły się metod, sposobów na osiągnięcie sukcesu. Poznasz je już za chwilę.


Czy wiesz, że sam jesteś odpowiedzialny za powodzenie podejmowanych przez Ciebie działań.

Ty sam kierujesz pojazdem swojego życia.

Jeżeli wstając rano narzekasz na pracę, na porę, że wstałeś lewą nogą – jak sądzisz jaki dzień sobie programujesz? Czy wiesz jak wrażliwa jest Twoja podświadomość na dawane jej sygnały? Czy nie jest inaczej kiedy wstajesz uśmiechnięty, pełen zapału?

Wtedy każda rozmowa z klientem jest miła i skuteczna. Pracuje się lekko i przyjemnie. Trudności tego dnia są dla Ciebie wyzwaniem, a nie problemem.

To jak rozpoczynasz dzień ma duży wpływ na jego późniejszy przebieg. Zaprogramuj swój umysł, tak by Ci sprzyjał.

Daj mu na pożywkę zbiór dobrych informacji. Zacznij od informacji na swój temat.
Powiedz sobie: „Jestem super”, „Zrobię to”, „Dam radę”. Moc woli i myśli jest nieoceniona. Piszą o niej Wallace D. Wattles w „Sztuce wzbogacania się” oraz Rhonda Byrne w „Sekrecie”.

Tak więc bądź świadom swoich myśli. Naucz się je kontrolować. Dzięki kontrolowaniu swoich myśli będziesz w stanie coraz lepiej kontrolować swoje życie i osiągniesz to co pragniesz.

Artykuł pochodzi ze strony : http://kobieta-sukcesu.informativo.pl, portalu przedsiębiorczych kobiet.

---

Jolanta Valentin http://kobieta-sukcesu.informativo.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lekcja 2. Czarek, który został piosenkarzem

Lekcja 2. Czarek, który został piosenkarzem

Autorem artykułu jest Krzysztof Trybulski



Myśl tylko o tym, czego chcesz — nigdy o tym, czego nie chcesz. Wyobrażaj sobie siebie samego, jak zarabiasz takie pieniądze, jakie są Ci potrzebne, by osiągnąć cele.
Cezary postawił przed sobą ważne zadanie. Postanowił wyrobić w sobie odpowiedni pogląd na życie, jednocześnie robiąc to, czego pragnie, ponieważ wiedział, jak bardzo jest to ważne. Najpierw wytyczył sobie cel, który chciał osiągnąć, a później poczuł, jak wspaniale będzie
się czuł, gdy go już osiągnie. Rozbudził w sobie prawdziwe pragnienia i wszystko podążyło w odpowiednim kierunku. Cezary, zanim ujrzał w swoim życiu to, czego pragnął, wiedział, że już
to ma. Jego myśli były tylko pozytywne, a pragnienia się urzeczywistniły. Bardzo ważnym czynnikiem wewnętrznym Czarka była jego własna osobowość. On — pomimo że miał dyplom, wyższe wykształcenie i doświadczenie zawodowe — wiedział, że sam musi zadbać o swoje własne życie. Najpierw zrezygnował z pracy od poniedziałku do piątku na rzecz interesu, który otworzył, aby móc zająć się swoją osobowością. Zrobił tak, że pieniądze pracowały na niego, więc sam
na nie już pracować nie musiał i tym samym miał dla siebie dużo więcej czasu. Czarek potrafił zaufać sobie — gdyby tego nie zrobił, pracowałby ciągle na pieniądze, w strachu, że kiedyś może nie mieć pracy. Zbudował swój interes, ponieważ miał odwagę porzucić swoją przeszłość i spojrzeć prawdzie w oczy. Przepełniał go prawdziwy dziecięcy entuzjazm, który był dla niego olbrzymią siłą. Jego entuzjazm odbijał się na wszystkim i wszystkich wokół, na wszystkich ludziach, na wszystkich zwierzętach, niósł się na wszystkie strony świata. Nic
więc dziwnego, że kiedy postanowił iść na koncert znanego na całym świecie muzyka, ten muzyk przez większość czasu patrzył właśnie na Czarka. Połączyło ich coś, czego nie widać, ale coś, co jest odczuwalne. To prawdziwa siła, prawdziwa wiara w osiąganie nieosiągalnego,
prawdziwe bogactwo myśli, podświadomości i telepatii. Czarek pokochał cały świat, pokochał wszystkich ludzi i osiągnął to, o czym zawsze marzył. Zaśpiewał na występie razem z tym muzykiem, ponieważ został przez niego zaproszony na scenę. A gdy Czarek zrobił furorę,
śpiewając swoją piosenkę, piosenkarz zostawił go sam na sam z ludźmi, którzy przyszli na koncert. Czarek kilka miesięcy później był równie wielkim i znanym piosenkarzem jak ten, przez którego został zaproszony na scenę. Cezary był piosenkarzem, miał talent wokalny, którego wcześniej nie widział. Aby sięgnąć gwiazd, musiał poznać sam siebie, odkryć wszystkie tajemnice swojego umysłu, uświadomić sobie własną wielką siłę świadomości
i podświadomości. Udało mu się, wygrał własne życie, wypracował własny sukces autosugestią i sugestią, ponieważ był przekonany, że jest wielki. Kim chcesz być jutro, za kilka, kilkanaście, dni, tygodni, miesięcy i lat? Z czego się cieszysz teraz, a z czego będziesz się cieszył jutro? Do czego dążysz i co chcesz osiągnąć? Odpowiedz sobie szczerze na te pytania, pamiętając, że sukces i szczęście są stanem umysłu, a pieniądze złudzeniem.

Artykuł pochodzi z darmowego ebooka Świadomie do sukcesu mojego autorstwa. Zapoznaj się z opisem na stronie: http://swiadomy-sukces.zlotemysli.pl/ i Poznaj 55 sposobów, które uczynią Twoje życie pełniejszym!

Napisz, kim będziesz za kilka miesięcy i co zrobisz, aby Twoje marzenia stały się Twoją rzeczywistością:
.........................................................
.........................................................
.........................................................
.........................................................
.........................................................
.........................................................

Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.
Paulo Coelho
---

Krzysztof Trybulski - autor


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Co jest warunkiem osiągnięcia sukcesu?

Co jest warunkiem osiągnięcia sukcesu?

Autorem artykułu jest Władysław Ochojski



Czy wiesz jaki jest warunek osiągnięcia indywidualnego sukcesu? Czy potrzebna jest do tego wysoka inteligencja? Na jakim poziomie muszą być Twoje kompetencje, żeby osiągnąć swój cel? Wielu badaczy zastanawiało się nad tym problemem...zobacz co odkryli.

Chcąc osiągnąć sukces w pewnej dziedzinie, musimy być świadomi nie tylko swoich mocnych stron ale także własnych ograniczeń. Poradniki motywacyjne mówią nam, że możemy osiągnąć sukces i jeśli tylko chcemy, na pewno dopniemy swego. Na pewno nieobce są Ci poradniki Napoleona Hilla, czy Briana Tracy.

Poradniki takie są bardzo przydatne, jednak łatwo można ulec złudzeniu o własnej sile. Każdy z nas ma określone predyspozycje osobowościowe, które pozwalają mu rozwijać się w określonej dziedzinie i w niej osiągać sukcesy. Ponadto nasze kompetencje wymagają stałego rozwijania. Nieraz zajmuje to wiele czasu.

Jeśli uwierzysz, że możesz zostać milionerem w rok, jeśli tylko tego zapragniesz, a nie masz ani zaplecza finansowego ani pomysłu, nie wspominając już o wiedzy potrzebnej do rozwinięcia tak dużego kapitału, to takie postanowienie może słono Cię kosztować. Może ono zaszkodzić Twojemu zdrowiu, kontaktom z rodziną a także poczuciu własnej wartości.

Do osiągnięcia sukcesu należy dojrzeć…pewnie już nie raz udało Ci się usłyszeć takie stwierdzenie. Co to znaczy dojrzeć do sukcesu? Oznacza to nabycie kompetencji, które pozwolą Ci na wykonanie pracy, która przybliży Cię do niego. Przez cale swoje życie rozwijasz się, dojrzewasz. Potrafisz wymienić swoje życiowe sukcesy?

A może zadam Ci inne pytanie: Czy uważasz się za człowieka sukcesu? Czy to, co udało Ci się osiągnąć czyni Cię nim?
Niektórzy mówią, że na sukces składa się wiele małych osiągnięć. Przechodzimy więc pewne etapy w naszym życiu, które pomagają nam dojrzewać do coraz większych sukcesów.
A potem chcemy jeszcze więcej, co sprawia, że nadal musimy podwyższać własne kompetencje.

Co jest więc warunkiem osiągnięcia sukcesu? Zarówno na etapie wcześniejszym, kiedy sukcesem wydaje się nam zdanie matury, jak i na poziomie dalszym, kiedy to sukcesem jest dla nas wybudowanie domu, warunkiem osiągnięcia sukcesu jest na pewno inteligencja a także takie kompetencje społeczne jak umiejętność komunikacji, asertywność, umiejętność radzenia sobie ze stresem itp.

Psycholog Edward Nęcka dowiódł jednak, że wystarczą nam kompetencje na poziomie progowym. Od pewnego poziomu ilorazu inteligencji dalszy jej wzrost nie podnosi naszych szans na sukces. Potrzebne są także czynniki motywacyjne takie jak np. potrzeba osiągnięć.

Natomiast David McClelland stwierdził, że ta potrzeba określa wagę planowania i wysiłek wkładany w nasze dążenia do sukcesu. Pokazał też, że ludzie posiadający wysoką potrzebę osiągnięć osiągają wyższe pozycje społeczne i posiadają większe majątki. Cenią sobie także konstruktywną krytykę pod swoim adresem, która pomaga im w rozwiązywaniu problemów.

Od czego zależy poziom potrzeby osiągnięć? O tym dowiesz się już wkrótce.

---

Władysław Ochojski
Certyfikowany Trener Szybkiej Nauki
www.twojgeniusz.wordpress.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wyznaczać sobie cele?

Jak wyznaczać sobie cele ?

Autorem artykułu jest Łukasz Młynarczyk



Każdy z nas pewnie nie raz, nie dwa razy w życiu planował sobie coś. Jak często okazywało się, że się przeliczyliśmy ? Za mało dążyliśmy do realizacji naszego celu ? A może po prostu źle wyznaczyliśmy sobie cel ?
Przypadek i „uśmiech losu” to wartościowe sytuacje, które pomagają nam w życiu. Te szczęśliwe zbiegi okoliczności zdarzają się jednak zbyt rzadko (lub nie zdarzają się wcale), by mogły warunkować osiągnięcie sukcesu. Aby cokolwiek w życiu osiągnąć nie można liczyć tylko na szczęście, trzeba wiedzieć, czego się od życia chce. Zapewne nieraz wyznaczałeś sobie cele, których nie byłeś w stanie zrealizować. Najprawdopodobniej jedną z przyczyn było to, że Twój cel został źle sformułowany.

Jaki powinien być Twój cel?

Musi być jasno określony, choćby po to, byś wiedział czy go osiągnąłeś. Jeśli jest to cel złożony, rozciągnięty w czasie, podziel go na mniejsze etapy.

Cel musi być sprawdzalny – musisz znać kryterium, na podstawie którego będziesz mógł stwierdzić, że cel osiągnąłeś.

Osiągnięcie celu musi być całkowicie zależne od Ciebie – od Twojej aktywności, zaangażowania, inicjatywy.

Koszty potrzebne do osiągnięcia celu nie przewyższają zysków.

Cel powinien być sformułowany pozytywnie, a nie bazować na negatywnych emocjach. Powtarzaj sobie „założę własną firmę”, nie zaś „nie będę na bezrobociu”.


Najważniejszy jest jedna początek: poznawanie siebie, tego co dla Ciebie ważne, definiowanie pragnień. Powinno się wiedzieć, czy obrany cel do nas pasuje, czy jego realizacja da nam satysfakcje i szczęście. Poczucie spełnienia zapewniać może wiele rzeczy. Dla jednych celem będzie zabezpieczenie finansowe, dla innych niezależność, harmonia rodzinna. Emerson mawiał tak:

„Sukces to: śmiać się często i szczerze. Zyskać szacunek inteligentnych ludzi i podziw dzieci, zasługiwać na dobra ocenę uczciwych krytyków i cierpliwie znosić zdradę fałszywych przyjaciół, doceniać piękno, znajdować w bliźnich to, co najbardziej wartościowe, pozostawić po sobie świat nieco lepszym i mieć świadomość, że choćby jedna istota ludzka odetchnęła lżej dzięki temu, że my istnieliśmy na tym świecie”.

Tylko Ty możesz zdecydować czy kolejne wydarzenie, decyzja, etap to sukces czy nie. Zastanów się, jak udało Ci się go osiągnąć, bądź wierny swym wartościom.

Czy każdy może osiągnąć sukces?

Tak jak nie ma jednej definicji sukcesu, tak nie istnieje katalog cech, które człowiek sukcesu musi koniecznie posiadać. Ważne są oczywiście upór, wytrwałość, wiara w siebie. Niezależnie jednak od tych kategorii, tym co łączy osoby odnoszące zwycięstwa jest aktywność, działanie, postęp. Pamiętaj: to, co nazywasz sukcesem zależy przede wszystkim od twojego systemu wartości, od Twoich wyborów i pragnień! Sukces ma wiele twarzy!



Artykuł powstał na podstawie Konieczny M. "Psychologiczne aspekty zakładania działalności gospodarczej" w: Kompendium przedsiębiorczości, Warszawa 2008
---

Więcej tekstów o odnoszeniu sukcesu oraz prowadzeniu własnej firmy znajdziesz na www.mlodyprzedsiebiorca.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaka jest pierwsza zasada sukcesu?

Jaka jest pierwsza zasada sukcesu?

Autorem artykułu jest Daniel Janik



Kilka dni temu przeczytałem w jednej z gazet o pewnym niemieckim hokeiście. Jego historia jest tyleż smutna co pokrzepiająca i inspirująca...
Kilka dni temu przeczytałem w jednej z gazet o pewnym niemieckim hokeiście. Jego historia jest tyleż smutna co pokrzepiająca i inspirująca...

Hokeista ten jest jednym z najlepszych hokeistów w swoim kraju, kilkakrotnie zdobywał mistrzostwo i wicemistrzostwo Niemiec. Kilka lat temu zaczęły go nękać straszne bóle głowy. Podczas badań okazało się, że ma raka mózgu.

Podjął walkę z nowotworem. Zamienił lodowisko na szpital a treningi na chemioterapię. Okazało się, że udało mu się pokonać raka. Najszybciej, jak tylko to było możliwe, powrócił do treningów i do gry. Ponownie zdobył mistrzostwo. Niestety, podczas kolejnego badania kontrolnego okazało się, że rak powrócił i to z o wiele większą siła. Lekarze twierdzą, że nie ma już dla niego ratunku i dają mu około 7 tygodni życia.

Mając to na uwadze, postanowił spędzić resztę swojego życia robiąc to, co kocha. Stwierdził, że w takiej sytuacji musi po prostu wykorzystać w pełni pozostały mu jeszcze czas...

Postanowił dalej trenować!! Powiedział, że to jest to, co zawsze kochał robić i co jest jego największą pasją! Dodał również, że jest to winien swoim kolegom z drużyny i kibicom – w ten sposób chce im podziękować za wiarę w niego i wsparcie, jakiego mu udzielali i nadal udzielają.


Rób to, co kochasz robić – to pierwsza zasada sukcesu, o której przeczytasz w każdym poradniku. Usłyszysz o niej w wywiadzie z gwiazdą filmu, biznesu czy sportu. Ta zasada jest tak oklepana, że przeciętny człowiek rzadko wpada na to, że jest prawdziwa. A nawet jeśli pokiwa ze zrozumieniem głową, podczas codziennych czynności po prostu o niej zapomina.

Czy gdybyś był w podobnej sytuacji, jak przedstawiony na początku hokeista (czego absolutnie nikomu nie życzę), robiłbyś nadal to, co do tej pory? Czy to, co robisz teraz jest pełnym wykorzystaniem Twojego potencjału i nie zamieniłbyś tego za nic w świecie? A może w inny sposób spędziłbyś pozostały Ci tutaj, na ziemi, czas?

Albo inaczej – gdybyś wygrał teraz 5 000 000 zł w totka, czy nadal pozostałbyś przy tym, co teraz?

Pamiętam, że w szkole średniej marzyliśmy z kolegami o wygraniu paru milionów. Każdy z nas mówił, że rzuciłby szkołę i całkowicie inaczej pokierował swoim życiem. Znaczyło to ni mniej ni więcej tylko tyle, że nie jesteśmy spełnieni w tym, co robimy, że mamy niedosyt jeśli chodzi o spełnienie naszego potencjału. Teraz też mam jeszcze pewien niedosyt, ale już nie zmieniałbym diametralnie mojego życia. Odnalazłem dziedziny, które mnie naprawdę fascynują i w których chcę stawać się lepszym. Ona dają mi radość i spełnienie, o których kiedyś tak marzyłem. Owszem, mam jeszcze wiele do zrobienia, ale tu chodzi raczej o skalę mojej działalności, a nie o dziedzinę, w której chcę działać!

Jeśli robisz coś, co kochasz, to jesteś skazany na sukces. Tak naprawdę już osiągnąłeś niebywały sukces. Większość ludzi ciągle narzeka na swoją pracę i robi to, na co wcale nie mają ochoty. Jeśli jednak jest inaczej, może warto coś zmienić?

Pod każdą widzialną oznaką sukcesu, musi być mocny fundament. Musi być coś, co się nie zachwieje przy pierwszych problemach, trudnościach i nie dających się przewidzieć sytuacjach. Każdy sukces trzeba podeprzeć prawdziwą pasją, miłością do tego, co się robi. Zbuduj swój sukces na skale, a nie na piasku!

---

Daniel Janik - twórca serwisu SukcesMisja.pl oraz autor ebooka „Od marzeń do realizacji”


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Twój Świat Zewnętrzny to Lustrzane Odbicie Twojego Świata Wewnętrznego

Twój Świat Zewnętrzny to Lustrzane Odbicie Twojego Świata Wewnętrznego

Autorem artykułu jest Elżbieta Maszke



Myśli ludzi mają tendencję do materializowania się w realnym świecie. Choć w pierwszej chwili wydaje się to nie możliwe, prawda jest taka iż, twój świat zewnętrzny jest lustrzanym odbiciem naszego świata wewnętrznego.

Każda myśl to przyczyna, która powoduje określone skutki w bliższej bądź dalszej przyszłości.

Myśli pozytywne, subtelne, szczęśliwe i radosne sprawiają że wszystko co nas otacza staje się światem, który mamy w sobie.
Zauważyć można że materia która nas otacza, zaczyna przybierać formę jaką nadają jej nasze myśli.

Twój zewnętrzny świat zawsze będzie odzwierciedleniem twoich wewnętrznych przekonań i myśli.

Myśli oddziałowywują bezpośrednio twoje nastawienie.
Jeśli będziesz otaczał się pozytywnymi myślami, również pozytywne zacznie być twoje nastawienie.

Możesz myśleć „ jak mi się nie chce, ale to okropny dzień, nie układa mi się, nie mam pieniędzy”,
jak wtedy wyglądałoby twoje nastawienie??
Możesz również myśleć „ ale dziś jest piękny dzień, jestem szczęśliwy, układa mi się wspaniale, mam wszystko czego pragnę” – zobacz ile energii jest w tych słowach!

Możesz zadać pytanie: Ale jak mam mówić że mam wszystko pod dostatkiem, skoro ciągle brakuje mi pieniędzy?, ale widzisz, jeśli zewnętrzny świat, który cię otacza, jest odzwierciedleniem świata wewnętrznego czyli myśli, które znajdują się w twoim umyśle, to konieczne jest, abyś teraz, już dziś przestawił się na dobrobyt.

Tylko ci, którzy zamiast na teraźniejszej sytuacji będą potrafili koncentrować swoje myśli na sytuacji takiej jaką chcieliby doświadczyć mogą osiągnąć sukces w każdej dziedzinie swojego życia.

Jeśli pragniesz zmienić swoje życie, musisz zmienić swoje myślenie, jeśli twoje wnętrze zacznie się zmieniać, zmiany zauważysz również w świecie, który ciebie otacza.

---

Elżbieta Maszke

Szkolenie " Jak doświadczyć fizycznej manifestacji swoich pragnień"
Moje dzieło....Moje Opus....



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lekcja 1. Historia wielkiego Polaka

Lekcja 1. Historia wielkiego Polaka

Autorem artykułu jest Krzysztof Trybulski



Pierwszy rozdział książki pod tytułem: "świadomie do sukcesu - 55 sposobów które uczynią Twoje życie pełniejszym".
Żeby osiągnąć prawdziwe szczęście i prawdziwy sukces, trzeba posiadać w sobie dziecięcy entuzjazm, prawdziwą dziecięcą radość, dziecięcy uśmiech, szczery i prawdziwy. Każdy człowiek marzy o tym, aby mając lat dwadzieścia, trzydzieści albo czterdzieści, odnieść pełny sukces w dowolnej dziedzinie życia. Jeśli podążymy w kierunku pracy lub pieniędzy, dążąc do nich, nie odnajdziemy radości w tym, co robimy. Prawdziwa radość opiera się bowiem na czymś, czego 80% ludzi na Ziemi nie potrafi dostrzec, mimo że każdy ma to na wyciągnięcie
ręki. Radość z posiadania jest czymś naturalnym, jeśli nie zapomnimy o tym, że do prawdziwego szczęścia potrzebne jest nam coś jeszcze: radość z istnienia i posiadania tego, co już mamy. Walcząc o więcej i więcej, nie dostrzegając tego, jak wiele już posiadamy,
szybko zgubimy się w labiryncie życia. Karol i Karolina mieli po 14 lat. Oboje cieszyli się tak samo, mieli to samo, wychowali się w takim samym społeczeństwie, byli bliźniakami, więc i ubierali się tak samo. Karol w wieku 20 lat miał własny samochód, mieszkanie i rodzinę. W wieku 30 lat stracił wszystko, co osiągnął, i został bezdomnym. Dążąc do jak najszybszego zaspokojenia natychmiastowych potrzeb, przestał cieszyć się z posiadania i istnienia,
w skutek czego stracił wszystko, co posiadał. Karolina w wieku 20 lat uczyła się wzmacniania poczucia własnej wartości. Ciągle była dzieckiem, emanował z niej prawdziwy dziecięcy
entuzjazm. Była ciągle tą samą osobą, co w wieku 14 lat. Podczas gdy Karol zdobywał kolejne przedmioty, ona wciąż kształtowała swój umysł poprzez relaks i wizualizację. Cieszyła się z życia i w wieku 30 lat została znaną piosenkarką. Nadal się cieszy tym, co już posiada,
i nigdy nie zapomina podziękować za szanse, które otrzymuje każdego dnia. Podczas gdy Karol martwi się o to, na jakim dworcu będzie spał, ona cieszy się z tego, co już posiada, i wie, że przyszłe życie będzie ciągle dla niej obfite, ponieważ nigdy nie przestała żyć
prawdziwym szczęściem. Wręcz odwrotnie — zawsze zagłębiała się w nim.

Co takiego podzieliło Karolinę i Karola, że ich życie ukształtowało się w taki, a nie inny sposób? Karola nie cieszyło to, co robił, Karolina potrafiła cieszyć się każdą chwilą swojego życia. Karolina była przepełniona entuzjazmem. W zasadzie ludzi mogę podzielić na dwie grupy. Na tych, którzy zarabiają pieniądze, robiąc coś, czego nie lubią, i na tych, którzy oddają się rozrywkom, pasjom i hobby, a inni im za to płacą. Michał Wiśniewski,
Andrzej Stasiuk (i tysiące innych znanych Polaków) doszli do tego, co posiadają, dzięki temu, że oddawali się pasji swojego życia, dzięki której osiągnęli bogactwo. Tak więc zanim osiągnęli sławę i bogactwo, byli przepełnieni prawdziwą miłością i radością. Zanim
osiągnęli niezależność finansową, byli bogaci, ponieważ robili to, co stanowiło dla nich prawdziwą radość życia. Ich głównym założeniem nie było zarobienie milionów, sprzedanie jak największej liczby płyt i książek. Wiedzieli o tym, że prawdziwe bogactwo to nie pieniądze.
Wiedzieli o tym, że pieniądze są złudzeniem. Większość ludzi na świecie uważa, że aby osiągnąć prawdziwe bogactwo, należy pracować od poniedziałku do soboty, od rana do wieczora,
za marne grosze. Szczęściem jest dla nich niedziela, kiedy mogą odpoczywać, siedząc cały dzień przed monitorem komputera lub ekranem telewizora. Tak więc liczba dni w roku, w których są szczęśliwi, wynosi 52. Tak naprawdę nie są jednak szczęśliwi nawet 10 dni
w roku. Wiedzą doskonale, że jutro będzie poniedziałek — i już nie myślą o szczęściu, myślą o nieszczęściu, do którego wciąż wracają. Jakie byłoby więc proponowane rozwiązanie ich problemów? Powinni zacząć żyć życiem, powinni zacząć robić to, co naprawdę kochają.
Powinni cieszyć się ze swojego życia 365 dni w roku, zamiast dążyć do osiągnięcia emerytury. To nie wolność wyboru, to lęk, który jest ich głównym, dominującym stanem umysłowym. Tacy ludzie zazwyczaj myślą emocjami, a nie umysłem. Pomimo że umysł podpowiada im: „Nie rób tego”, emocje biorą górę i robią to, czego nie lubią robić, znajdując tysiące bezsensownych powodów, dla których warto marnować swoje własne życie.

Czego oczekujesz od życia?
Jak bardzo chcesz być szczęśliwy za kilka, kilkanaście dni, tygodni, miesięcy, lat?

Odpowiedz sobie szczerze na te pytania, pamiętając, że nie żyjemy po to, żeby zarabiać pieniądze i zabijać czas. Żyjemy po to, aby cieszyć się w pełni własnym życiem.

Jakie życiowe cele zamierzasz zrealizować w najbliższej przyszłości?
Opisz, czego oczekujesz od życia:
..........................................................
..........................................................
..........................................................
..........................................................
..........................................................
..........................................................

Artykuł pochodzi z darmowej części e-booka "Świadomie do sukcesu" mojego autorstwa. Zapoznaj się z opisem na stronie: http://swiadomy-sukces.zlotemysli.pl/ i Poznaj 55 sposobów, które uczynią Twoje życie pełniejszym!

Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz.
Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu,
a nie z oglądania się do tyłu.
Paulo Coelho
---

Krzysztof Trybulski - autor


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Skazani na Sukces

Skazani na Sukces

Autorem artykułu jest Krzysztof Ostrowski



Wydawnictwo “Złote Myśli” ogłosiło promocję na wszystkie książki znajdujące się w ich ofercie i zawierające słowo SUKCES w tytule - cóż, jakże mógłbym nie wspomnieć o tym na blogu w sukcesie :)
Zanim jednak klikniesz link, by zobaczyć jakie to tytuły, chciałbym opisać na co ja zwróciłem uwagę.
O promocji 'publikacji sukcesu' dowiedziałem się z newslettera, który regularnie jest mi wysyłany przez Złote Myśli. Kiedy dostałem maila, z brakiem zaangażowania - jak zwykle odbierając pocztę tego typu - przejrzałem szybko jego treść szukając odpowiedzi na 'czy jest tu cokolwiek co mnie interesuje?'... i było! Publikacje o sukcesie 25% tańsze... jednak nie ze względu na "tańsze" kliknąłem w link. Chciałem raczej sprawdzić jakie to publikacje... i o czym. I tu pewna statystyka... Oczywiście z przymrużeniem oka ;)

Wg złotych myśli na sukces składa się:
- w ok. 40% sukces w codziennym życiu
- w ok. 50% sukces w życiu zawodowym, z czego 7% sukcesu to obrona pracy magisterskiej... a 14% prowadzenie firmy (z czego 7% ebiznesu, czyli firmy internetowej) czy (7%) praca na własny rachunek jako agent ubezpieczeniowy
- w ok. 10% to sukces wychowania dziecka... chociaż do sukcesu w wychowaniu dodałbym 14% za sukces w negocjacjach i mowie ciała ;)

Oczywiście powyższe jest tylko zabawna (lub nie) interpretacją dobranych w promocji tytułów.

Moim zainteresowanie zdobyły następujące tytuły:

BURL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6529/Swiadomie-do-sukcesu.htmlŚwiadomie do sukcesu/URL/B
Książka opisująca za pomocą historyjek szereg czynników mających wpływ na sukces w życiu. Dla mnie osobiście zbyt "bezpośrednia i uduchowiona". URL=http://swiadomy-sukces.zlotemysli.pl/kieruneksukces/Tu znajdziesz więcej informacji na temat tej książki/URL, a URL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6529/Swiadomie-do-sukcesu.htmltutaj możesz ją kupić/URL.

BURL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6466/Technologia-sukcesu.htmlTechnologia sukcesu/URL/B
Tytuł zainteresował mnie bardzo... Jednak po przeczytaniu dostępnego za darmo fragmentu osobiście nie mogę uznać tej książki za godną polecenia. Pierwsze 25 stron wywarło na mnie wrażenie czyjegoś pamiętnika, który nic nie wnosi. Może dalsza część jest ciekawsza, jednak ja jej nie kupie. URL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6466/Technologia-sukcesu.htmlBy pobrać darmowy fragment, kliknij tutaj. /URL

BURL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6506/Niezmienne-zasady-ludzi-sukcesu.htmlNiezmienne zasady ludzi sukcesu/URL/B
Hmm. Tytuł bardzo mnie zaciekawił. Spodziewałem się książki w stylu 'Zasady życia' czy 'Zasady bogactwa' Templara... a tu rozczarowanie. Książka jest zbiorem wersetów z Eklezjastyki Syracha (pierwszy raz słyszę)... z dodanymi, niezbyt trafnymi moim zdaniem komentarzami. Jeśli jednak cenisz rady typu: Nie kłóć się z ludźmi, z którymi pracujesz. Ten, kto będzie czuł urazę, może walnie się przyczynić do Twojego zwolnienia. czy też Dobrze wybieraj sobie żonę, a żona niech wybiera męża, aby mogli być sobie wybrani.
Nie polecam, aczkolwiek URL=http://zasady-ludzi-sukcesu.zlotemysli.pl/kieruneksukces/więcej informacji znajdziesz tutaj/URL.

BURL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6421/Czynniki-osiagania-sukcesu.htmlCzynniki osiągania sukcesu/URL/B
Ściągnąłem darmowy fragment (URL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6421/Czynniki-osiagania-sukcesu.htmlty także możesz, kliknij tutaj/URL), przeczytałem dwa pierwsze rozdziały i... na pewno nie uważam tego czasu za stracony. Książka jest ciekawa, chociaż czułem przesyt faktów. Pierwszy rozdział opisuje, na wielu rzeczywistych przykładach, jak ważne jest by robić to co się kocha, bo tylko to gwarantuje, że praca przestaje być pracą, a sukces jest tylko kwestią czasu. Przedstawione są dwa podejścia 1. odszukanie w sobie talentu w młodym wieku i skoncentrowanie sił na jego rozwijaniu lub 2. spróbowanie wielu różnych zajęć, po czym bogatym w doświadczenie zdobycie sukcesu w tych dziedzinach, które dają najwięcej satysfakcji. Oba poparte są niezliczonymi przykładami (może nawet zbyt duża liczbą), a na koncec konkluzja, że sukces zaczyna się od odkrycia w czym osiągnąć mistrzostwo i co się kocha robić.
Drugi rodział opisuje rozwój kompetencji... czyli w mocnym skrócie, to że nawet skromny talent w połączniu z pasją, skupieniem, organizacją czasu, zdecydowaniem, odpowiednim nastawieniem może stworzyć fantastyczne efekty. Sam talent nie wystarczy by osiągnąć sukces (tu przypomina mi się zdanie Geniusz to 1% talentu i 99% potu). BWybitne osiągnięcia są procesem. /BObierasz kurs i zmierzasz do celu przezwyciężając swoje lęki i ograniczenia. Wszyscy ludzie sukcesu znają się na czymś dobrze... i są wytrwali, bo kochają to co robią.

W dalszej części rozdziału prezentowane są wnioski z badań naukowych, których głównym przesłaniem jest konieczność pracy nad rozwijaniem swojej kompetencji w celu osiągnięcia sukcesu. Ponadto, ciekawym jest wniosek, że od rozpoczęcia "przygody" w danej dziedzinie, do osiągnięcia światowej klasy mija co najmniej 10 lat!
Gorąco polecam tą książkę. Zdecydowanie przeczytam ją w całości w najbliższym czasie osobiście i postaram się zamieścić notatki tutaj na kierunek-sukces.pl.
Więcej o książce znajdziesz URL=http://czynniki-sukcesu.zlotemysli.pl/kieruneksukces,1/klikając tutaj/URL, a URL=http://www.zlotemysli.pl/kieruneksukces/publication/show/6421/Czynniki-osiagania-sukcesu.htmlkupić ją możesz tutaj/URL. BPOLECAM!/B
---

Krzysztof Ostrowski
Obierz kierunek. Kierunek->Sukces
www.kierunek-sukces.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl