24 listopada 2010

Jak wykorzystać 90 sekund, by zwrócić na siebie uwagę?

Jak wykorzystać 90 sekund, by zwrócić na siebie uwagę?


Autorem artykułu jest Ewa Wilczek




Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, dlaczego w obecności innych, nieznanych ludzi czujesz się dobrze? Zaobserwowałeś, jak zachowujesz się w ich towarzystwie? Niekoniecznie musisz ich znać. Co powoduje, że ludzi o przyciągającej aurze chętnie się poznaje?

Czy wiesz, że zawarcie znajomości pozytywnej odbywa się w ciągu 90 sekund? Niemożliwe? A jednak. Spójrz wokół siebie i zastanów się, co wpływa w decydującym stopniu na podjęcie kroku o zapoznaniu się z nieznajomym. Coś ciągnie do niego, jakaś magiczna siła. To nie czary tylko osobowość tego człowieka. Jego gesty, tonacja głosu i urok osobisty.



Czujesz wewnętrzną potrzebę tworzenia kolejnych więzi emocjonalnych. Podświadomie szukasz sposobów na nawiązanie nowych kontaktów. Tak psychika człowieka jest skonstruowana i pcha nas do tworzenia coraz to nowych społeczności. Człowiek samotny, oddzielony od grupy czuje się zagubiony i odizolowany od możliwości kontaktu z otoczeniem. Potrzeba nawiązywania nowych znajomości jest, jak powietrze niezbędne do normalnego funkcjonowania.



Kontakty wyznaczają drogę do kariery i w dużym stopniu decydują o dalszych losach ludzi. Na co dzień mamy możliwość zawierania znajomości. Niekiedy robi się to całkiem przypadkowo, gdy, jadąc autobusem zapytamy o godzinę albo poddamy rozmówcy inny temat. W taki sposób szukamy możliwości dotarcia do nowych ludzi. Oczywiście nie każda podróż musi kończyć się zanotowaniem numeru telefonu Twojego nowego znajomego.



Sami dokonujemy wyboru, kiedy chcemy albo jesteśmy przygotowani na nowe znajomości. Między dwojgiem ludzi w fazie poznania się a komunikacją istnieje niewiele czasu, bo tylko 90 sekund. Nie musimy znać tej osoby bardzo dobrze, ale w tym czasie na podstawie krótkich sygnałów, płynących z zewnątrz jesteśmy w stanie określić, czy dana osoba pasuje do naszego kręgu znajomych.



Szansa na dalsze poznanie pojawia się w pierwszych kilku sekundach i ona decyduje o powodzeniu kontynuacji tej znajomości. Na tym etapie musimy być przygotowani i świadomi swojej otwartości, ponieważ rozmówca to szybko wyczuje, że nasze nastawienie jest niepewne.



Ważnym elementem w kontakcie jest wzrok, nawet nie słowa. Najpierw musi nastąpić zapoznanie dwóch osób, dopiero w późniejszym etapie można mówić o nawiązaniu dialogu. Żeby przejść ten poziom należy utrzymywać kontakt wzrokowy, ale i on nie jest gwarancją na powodzenie w znajomości. Uśmiech to balsam na wszystko i może wiele załatwić. Wykorzystaj to w kontaktach nie tylko osobistych, ale także zawodowych.


---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz